Data: 2011-02-04 12:32:59
Temat: Re: Sprawa zmian w systemie emerytalnym
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Thu, 3 Feb 2011 23:20:47 +0100, Chiron napisał(a):
> Paulinko- a uderz się w pierś i opowiedz proszę co czułaś, myślałaś w
> podobnej sytuacji? No?:-)
No, na pewno nic w rodzaju "ty wstrętny bachorze!"
Jesli czasem (rzadko) się zdarzały protesty, to tylko sprawa grymaszenia
dziecka i u nas i tak dziecko musiało zjeść. Ponieważ wiem, że dobrze
gotuję, nic mnie nie jest w stanie zbić z pantałyku. Dobre jedzenie - nie
ma powodu, aby dziecko go nie zjadło. Po prostu mówiło się "nie zjesz, to
nic innego nie dostaniesz, bo nie ma." I koniec.
Oczywiście nie ma tu mowy o malutkim dziecku, tylko o takim, które już samo
dobrze główkuje.
|