Data: 2004-08-15 15:22:43
Temat: Re: Sprawdzanie ?wieżo?ci jajek
Od: Sabinka <s...@t...tuniema.pf.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
On Wed, 12 May 2004 20:36:54 +0200, "Lady Huncwot"
<l...@W...autograf.pl> wrote:
>PS - Swoją drogą zastanawia mnie fenonem ludzi "macających" w sklepie chleb
>przez foliową torebkę - obmaca toto wszystkie dostępne bochenki i dopiero
>łaskawie jeden weźmie.
>A ja też od dobrych 10 lat nie spotkałam starego chleba w sklepie! Zawsze
>kupuję pieczywo bez takich szopek i zawsze jest dobre...
>Zeby to jeszcze robiły stare baby/dziady, ale nie ma to związku z wiekiem!!!
>Ratunku, wrrr!!! "Chleb macany należy do macanta"
To dosc dawno bylo ale nie moge sie powstrzymac aby nie odpowiedziec:
1. U nas lubimy chleb nie tylko swiezy ale i odpowiedniej chrupkosci
czyli nie twardy jak kamien ani nie "rozmiekly".
2. Pracowalam w spozywczym (z 3 lata temu). W dostawach pieczywa
czesto zdarzalo sie pieczywo odswiezane, ponadno w samym sklepie
starano sie najpierw wypychac chleb niekrojony, bo krojony jest
foliowany i dluzej wyglada swiezy - jesli zostal starano sie go
wypchnac nastapnego dnia w pierwszej kolejnosci, ale jak zostal do
dnia trzeciego, tez sie go sprzedawalo, poza tym czesto niesprzedane
pieczywo sie zamrazalo wieczorem zeby nastepnego dnia sprzedac po
rozmrozeniu.
Moze ten sklep to wyjatek, mam taka nadzieje bo byly tam inne praktyki
typu sprzedawanie towaru wielokrotnie rozmrazanego, mrozenie np. miesa
mielonego i sprzedawanie potem po rozmrozeniu itp.
Ale wiem ze takich sklepow jest wiecej. Wiec prosze mi nie wymawiac ze
macam chleb przed kupnem. Przez woreczek oczywiscie.
Jeszcze co do metod odswiezania - kiedys klient odniosl nam chleb,
ktory byl kawalkiem starego pieczywa upieczonym w ciescie nowym.
--
Pozdrawiam, Sabina
(z adresu usun co trzeba)
www.pajacyk.pl
|