Data: 2006-01-05 22:15:44
Temat: Re: Sprzedam dusze..(zyciowa historia)
Od: "Justyna N" <c...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "PowerBox" <p...@w...pl> napisał w wiadomości
news:dph4h7$gp6$1@atlantis.news.tpi.pl...
> - to "coś" jest napisane na twarzy faceta tak samo
> jak złość, smutek, kombinowanie, poczucie, że nie jest się dość dobrym i
> wszystko inne... Odzwierciedla jego wewnętrzny stan.
[ciach]
A i jeszcze jedno. Najwyraźniej zrobiłeś (ja to tak odebrałam) złe
założenie, że mój "wymarzony" był samcem alpha. Trzeba tu uzupełnić, że nie
był. Zresztą żaden z moich facetów (w znaczeniu tych z którymi byłam) nie
był alpha. To wynika z tego że to ja jestem dominująca i pewnie byśmy się
pozagryzali. Próbowałam być z jednym alpha, ale po godzinie dla wspólnego
bezpieczeństwa zrezygnowaliśmy. Mój "wymarzony" był totalną sierotą.
Zdominowanie go zajęło mi dwa tygodnie. Typowego alpha ŻADNA kobieta nie
okręci sobie dookoła palca.
Pozdrawiam
--
Uśmiechnij się
jutro będzie gorzej
c...@w...pl
|