Data: 2009-03-04 22:53:51
Temat: Re: Staję się nudna...
Od: i...@g...pl
Pokaż wszystkie nagłówki
On 4 Mar, 20:45, "Aicha" <b...@t...ja> wrote:
> Użytkownik <i...@g...pl> napisał:
>
> > lekce się stosunkujacym (w epizodach, ależ oczywiście, że w
> > epizodach - bo pospolity oglądacz wtedy tego nie wychwyci i jeszcze
> > przyklaśnie, ach, jaki świetny humor) do Boga i katolików wprost
> > lub ido ich uznanych wartości.
>
> Ha. Tu Cię boli. Profanują Żyda, zwanego Mesjaszem? :>
>
> --
> Pozdrawiam - Aicha
Jeśli mówisz o Jezusie, masz kiepskie dane - Jezus był Aramejczykiem
(czyli Semitą - to nie to samo, co Żyd) i mówił w swoim ojczystym
języku, czyli po aramejsku. Nadmienię, że np dialogi z udziałem Jezusa
przedstawione w filmie Mela Gibsona są po aramejsku, co niewielu (jak
widze) zauważyło. Dobry film, bo oparty na rzetelnych faktach
historycznych i realiach społecznych z tamtego okresu, to tak na
marginesie. Dopracowany w szczegółach pod tym względem. Nawet w
szczegółach medycznych - długo byłoby wymieniać, chodzi o szczegóły
fizjologiczne i medyczne przedstawienia cierpienia Jezusa i Jego
późniejszego umierania na krzyżu.
A tu - dostępna Ci wprost mała porcyjka wiedzy, akurat dla pojemności
Twojej percepcji chwilowej:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Aramejczycy
|