« poprzedni wątek | następny wątek » |
291. Data: 2009-03-07 08:42:37
Temat: Re: Staję się nudna...W Usenecie medea <m...@o...eu> tak oto plecie:
>
> Qrczak pisze:
>
>> Też.
>
> A, nie chce mi się wysilać. Gdzieś kiedyś było chyba, ale zapomniałam...
A ponoć taką masz dobrą pamięć.
Qra, a i to zresztą nic ważnego
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
292. Data: 2009-03-07 09:06:34
Temat: Re: Staję się nudna...Użytkownik "Qrczak" napisał:
> > Gdzieś kiedyś było chyba, ale zapomniałam...
> A ponoć taką masz dobrą pamięć.
Tobie też się czepianie udzieliło?
--
Pozdrawiam - Aicha
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
293. Data: 2009-03-07 09:18:23
Temat: Re: Staję się nudna...W Usenecie Aicha <b...@t...ja> tak oto plecie:
>
> Użytkownik "Qrczak" napisał:
>
>>> Gdzieś kiedyś było chyba, ale zapomniałam...
>> A ponoć taką masz dobrą pamięć.
>
> Tobie też się czepianie udzieliło?
Zaraźliwe widać.
Qra, spod kamienia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
294. Data: 2009-03-07 09:24:00
Temat: Re: Staję się nudna...Użytkownik "Qrczak" napisał:
> >>> Gdzieś kiedyś było chyba, ale zapomniałam...
> >> A ponoć taką masz dobrą pamięć.
> > Tobie też się czepianie udzieliło?
> Zaraźliwe widać.
> Qra, spod kamienia
Nie chcę tego oglądać.
--
Pozdrawiam - Aicha
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
295. Data: 2009-03-07 09:29:24
Temat: Re: Staję się nudna...Użytkownik "medea" napisał:
> nawet nie wiem, ile jeszcze kin spoza multipleksowych sieci
> jeszcze u nas funkcjonuje...
http://www.kinastudyjne.pl/Wroclaw
Przechodzę codziennie obok Lalki (wróć! przechodziłam przed remontem
pl. Bema), więc tak przy okazji mi się wykopały kiedyś.
--
Pozdrawiam - Aicha
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
296. Data: 2009-03-07 09:37:59
Temat: Re: Staję się nudna...Qrczak pisze:
> A ponoć taką masz dobrą pamięć.
Nie narzekam, ale bez przesady, komputerem nie jestem. :)
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
297. Data: 2009-03-07 09:43:38
Temat: Re: Staję się nudna...Dnia Sat, 07 Mar 2009 07:37:50 +0100, medea napisał(a):
> Ikselka pisze:
>
>> Twoje nerwy. Jak to z Tobą w końcu jest? Jaką porcję emocji Ci trzeba podać
>
> Nie chodzi o porcje, tylko sposób podania.
>
> Ewa
Aha: czyli chcesz symbolicznie o Jezusie.
A jak myślisz, po co nakręcono filmy dokumentalne np. o Hiroszimie? Dla
adrenaliny? czy dla pamięci i uprzytomnienia? - o Chrystusie dokumentu nie
zrobią, ale namiastkę powinni. Ta sama rola filmu.
Ale jak pójdą na film o Hiroszimie miłośnicy "Piły 2", to teeeeeż się
ubawią - każdy będzie zadowolony :->
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
298. Data: 2009-03-07 09:59:10
Temat: Re: Staję się nudna...Dnia Sat, 07 Mar 2009 07:56:52 +0100, medea napisał(a):
> Saulo pisze:
>
>> Mną nie wstrząsnął. Wstrząsnąć mogłoby coś, czego nie wiedziałem lub na
>> przykład pokazanie męki Jezusa z punktu widzenia oprawców.
>
> Nic nie poradzę na to, że wstrząsający jest dla mnie widok skóry
> odchodzącej od mięsa. Jestem w stanie zrozumieć ludzkie cierpienie bez
> oglądania szczegółów.
>
> Podobnie w filmach o miłości nie oczekuję garmażeryjnej pornografii.
>
>> No, ogólnie głupio. Po co sięgnęłaś do jakichś moherów i ich rzekomych
>> potrzeb?
>
> Dosłowność służy wywoływaniu najprostszych emocji. Nie skłania do
> refleksji, a IMO ta jest najważniejsza akurat w temacie "Pasji".
>
W temacie "Pasji" jest pasja-cierpienie, pasja-męka. To chciał pokazać Mel
Gibson. Wielokrotnie to mówił. Film nie miał być grą wieloznacznych symboli
i poetyckich niedomówień - miał byc wiernym i dosłownym odtworzeniem
sytuacji. Żadnych symboli, tylko "garmażeria". Właśnie to. I wbrew temu, co
Ci się wydaje - nie jestes w stanie sobie wyobrazić ogromu tego cierpienia.
Nikt nie jest, kto nie wisiał i nie umierał na krzyżu. Więc nigdy za mało
Misterium Męki Pańskiej. Właśnie tę rolę pełnią dziś także tego typu obrazy
filmowe:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Misterium_m%C4%99ki_Pa%
C5%84skiej
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
299. Data: 2009-03-07 10:06:06
Temat: Re: Staję się nudna...medea <m...@o...eu>
got5rb$e1r$...@n...onet.pl
> Saulo pisze:
>
>> Mną nie wstrząsnął. Wstrząsnąć mogłoby coś, czego nie wiedziałem lub
>> na przykład pokazanie męki Jezusa z punktu widzenia oprawców.
>
> Nic nie poradzę na to, że wstrząsający jest dla mnie widok skóry
> odchodzącej od mięsa. Jestem w stanie zrozumieć ludzkie cierpienie bez
> oglądania szczegółów.
Nigdy czegoś takiego nie widziałaś ani o niczym takim nie
słyszałaś/czytałaś?
Nic nie zmienia to, że Jezus widzi w tym sens?
> Podobnie w filmach o miłości nie oczekuję garmażeryjnej pornografii.
Nie wiem, czego oczekiwałaś idąc na film o męce.
>> No, ogólnie głupio. Po co sięgnęłaś do jakichś moherów i ich
>> rzekomych potrzeb?
>
> Dosłowność służy wywoływaniu najprostszych emocji. Nie skłania do
> refleksji, a IMO ta jest najważniejsza akurat w temacie "Pasji".
Realistyczna surowość i brutalność mogą również zabijać te miłe emocje
komfortowego współczucia z fotela kinowego, jakie wywołują "mniej dosłowne",
zwykłe filmy.
Saulo
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
300. Data: 2009-03-07 10:08:02
Temat: Re: Staję się nudna...Ikselka pisze:
> A jak myślisz, po co nakręcono filmy dokumentalne np. o Hiroszimie?
Dla udokumentowania wydarzeń?
> o Chrystusie dokumentu nie
> zrobią
I dobrze, istnieją przekazy dokumentalne na miarę tamtych czasów.
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |