Data: 2007-02-05 22:51:01
Temat: Re: Stalo sie - separacja
Od: "Hanka" <c...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
On 5 Lut, 22:23, "cbnet" <c...@n...pl> wrote:
> Greg:
>
> > A może mi ktoś wytłumaczyć co to jest ta "walka o kobietę"?
> > Bo wg. mnie to jeden z najbardziej idotycznych zwrotów w historii.
>
> To jest taka postawa, dzieki ktorej traci sie min. kilka lat zycia,
> a pozniej sie pewnie ~zaluje - zgaduje.
>
> > Skąd takie oceny tego gościa? Jak facet odchodzi to jest sukinsyn i
> > jak kobieta odchodzi to też jego wina?
>
> No tak, oczywiscie. ;)
> Nie wiedzieles? :)
>
> Albo: jak facet zdradza to jest sk***yn, a jak kobieta, to facet jest
> sk***yn
> i nieudacznik, bo zmusil kobiete do stoczenia sie niemoralnego. ;)
> --
> Czarek
Dobredobre ;))
Trzeba było to na samym początku napisać, hehe, pstryk - i wszystko
jasne :))
Hasło"walka o kobietę" pochodzi zapewne
z zamierzchłych mocno czasów (nie piszę o szczegółach, miałam z
historii permanentne
dost - przez wszystkie szkoły ;)
W dzisiejszych czasach toczy się raczej "walki
o mężczyznę", jak już ;)
Zresztą - niech każdy walczy o co chce, byle trupów przy tym nie było
za wiele.
I tym optymistycznym akcentem...
Hanka
:)
|