Data: 2007-02-06 15:15:55
Temat: Re: Stalo sie - separacja
Od: "Bluzgacz" <n...@w...il>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Artur" <m...@b...eu> wrote in message news:epo9b1$tsd$1@news.onet.pl...
> Co radzicie zeby szybciej wrocila i nie zrobila jekiegos glupstwa?
> Mam do niej dzwonic? Dawac znaki ze wciaz kocham?
> Nalegac na spotkania? Dalbym se spokoj ale jakos nie moge.
> Pomozcie bo zwariuje i strace prace i zdrowie przez to wszystko.!
> Dzieki
Ty pizdo.
Rzuc szmate w pizdu.
One zawsze wracaja, bo rozumieja swoj blad, ale to niczego nie zmieni.
Czy popelni glupstwo? Masz na mysli samoboja? A niech se kurwa popelnia -
chuj z tym.
To twoj problem? Ty jej nie podajesz noza czy liny, nie przez Ciebie sie
zapierdoli, wiec nie powinenes miec ZADNYCH wyrzutow sumienia.
Zerwij z nia NA DOBRE, zadnego kontaktu, zadnych jebanych sms czy emailow,
zadnych telefonow itp.
Poboli, bedzie ciezko, ale poki jej nie ma w poblizu to jedyna szansa zeby
to zrobic, bo jak wroci to po tym czasie separacji znowu odzyje twoje
chybione uczucie.
Teraz najlepszy czas na wyjebanie toksyny z zycia i ulozenie sobie go na
nowo. Chciala rozwodu? To jej go kurwa daj i chuj.
--
Bluzgacz
GG:5015
alt.pl.zbluzgaj - kultura alternatywna
|