Data: 2012-01-18 08:25:50
Temat: Re: Starość
Od: zażółcony <r...@c...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2012-01-17 18:14, Nixe pisze:
> W dniu 2012-01-17 17:57, medea pisze:
>
>> Jeśli piszesz, że w ogóle się z tą osobą nie znałaś, to skąd ta osoba u
>> licha znała te szczegóły z Twojego życia łącznie z personaliami?
>
> Nie mam bladego pojęcia. Myślę, że bardzo dokładnie pomyszkowała po
> sieci i połączyła w jedność różne fragmentaryczne dane, wypowiedzi,
> które umieściłam w dyskusjach na różnych grupach itp i jakoś mnie
> zidentyfikowała (akurat moje niektóre dane osobowe są częściowo jawne w
> sieci ze względów zawodowych, ale nie sądziłam, że to się da tak łatwo
> połączyć z uczestnictwem na newsach). Myślałam też przez chwilę, że to
> może jakiś znajomy moich znajomych, ale potem to wykluczyłam (bo również
> zrobiłam sobie swój własny research i wyszło na to, że to całkiem obca
> osoba ;-)
>
> A sprawę Iwonki i żony Alberta kojarzysz? Też nie wiedzieć jak i skąd
> wyszły na zewnątrz pewne prywatne dane.
Może czasem wystarczy jakiś wspólny, nieświadomy znajomy, od którego
perfidna osoba umie wyciągnąć na zwykłych 'plotach' intymne informacje.
Dostęp do działu księgowości/hr w firmie itp itd.
|