Data: 2001-12-26 13:47:02
Temat: Re: Status przyjemnosci i przykrosci w dyskusji fillozoficznej
Od: "EvaTMKGSM" <e...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "guniek" :
<> no widzisz...
> ale miłość Miłości i MIŁOŚCI nie równa...
> a ja tutaj niestety (nie tylko tu buuuuuuuuu) jeszcze (mam nadzieję;-))
> jestem zupełnie "zielona"
>
> Joa,
> odróznij madrość i "wielkich" od MĄDROŚCI
>
> w Twym wierszu mowa IMO o madrosci
> ale to juz kwestia subiektywnego odbioru
> tego co kto WIDZI ("widzi")
> ja _staram_ _się_ WIDZIEĆ, wniknąć głebiej
> i wtedy doprawdy nie ma najmniejszej róznicy, czy to Aryst, czy centrum
> miasta, czy kot na piecu...
Kiedyś odkryjesz Guńku, że wszystkie MĄDRE słowa są PROSTE.
I że nie ma żadnej różnicy między MIŁOŚCIĄ i miłością.
Jeśli ta druga nią JEST.
Ale jesteś na Dobrej Drodze.
Wszystko co Ważne jest w Tobie, jak i w każdym z nas..
A to co mówią "guru", to tylko oznacza, że oni TEŻ to odkryli
lub właśnie odkrywają. Nie traktuj ich jak niepodważalne autorytety,
byś nie stała się zahipnotyzowaną jedynie marionetką..
Prawda broni się sama, mówi prostym językiem
i jest w każdej żywej Istocie.
Najważniejszą jest sprawą IMO - Chcieć ją poznać i nie Nadinterpretować.
To tak jak z Duszą..
nigdy nie umiera
Trzeba "tylko" Chcieć
Ją Mieć.
Pozdrawiam, Guńku i Szerokiej Drogi..
E.:)
|