Użytkownik Pawel Dziekonski <P...@m...ch.pwr.wroc.pl> w
wiadomości do grup dyskusyjnych > Hmm, to w takim razie co znacza informacje
w przychodniach typu: ,,lista
> swiadczen objetych ub. do wgladu w ... ''? Przeciez praktycznie rzecz
> ujmujac to jest wlasnie taki koszyk i o tym myslalem.

Jak człowiek pracuje to nie ma czasu czytac tych wszystkich karteczek.
Zreszta u mnie nic takiego nie wisi.
Oczywiscie zdaje sobie sprawe jakich swiadczen udzielam i czego ode mnie
wymagaja KS i pacjenci.
Niestety pieniadze jakimi dysponuja nie wystarcza aby zapewnic minimum jakie
jest zawarte w standartach leczenia podstawowych chorób tupu choroba
wiencowa , cukrzyca. Najgorzej jak przyjdzie taki wyedukowany pacjent i wali
prosto z mostu ze powinien miec zrobione takie i takie badania. Na szczescie
jest ich niewielu wiec kasy poki co starcza. Zreszta z takimi jeszcze sie w
miare dobrze wspolpracuje i wiadomo ze chociaz odbierze wyniki badan a nie
beda lezaly miesiacami. No ale tak jest . Jak za cos nie zaplacisz to tego
nie cenisz .

Wracajac do koszyka to mialem na mysli procedury w ktorych koszta nie do
obnizenia (jak pensje personelu) sa nie do unikniecia.
Zaczynajac od najdrozszych czyli przeszczepow, leczenia nowotworow z
leczeniem chirurgicznym, nowoczesna chemio i radioterapia, nowoczesna
kardiologia i kardiochirurgia,sztucznymi stawami, operacjami okulistycznymi
czy na koniec aparatami sluchowymi. Z danych mowiacych ile wykonuje sie
poszczegolnych zabiegow na 100000 ludnosci wyglada ze zapewniamy 20-30% tego
co na zachodzie.

Pozdrawiam
PiotrMx