Użytkownik "Aga B." <b...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:dt3v8g$et7$1@news.onet.pl...
> Ja zawsze (na razie, póki co :-) najpierw sama czytam, potem daję synowi.
> A Harry'ego czytaliśmy na zmianę, ja jemu kilkanaście stron, potem on
> sobie sam. Tam, gdzie były momenty straszne lub trudne, czytałam ja. Dużo
> też o wydarzeniach z książki rozmawialiśmy. Może jednak przeczytaj
> Harry'ego?;-), książki są lepsze od filmów.
> Aga B.

- gdybym tak całkiem nic nie wiedziała o książce, też bym najpierw
poczytała.... Ale do Harryego, po przeczytaniu pierwszych stron (miałam
szczere chęci cenzorskie) chyba już się nie zmuszę... : )