Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
ews.icm.edu.pl!news.ipartners.pl!news1.ebone.net!news.ebone.net!news.tele.dk!19
4.25.134.62!newsfeed00.sul.t-online.de!newsmm00.sul.t-online.com!t-online.de!ne
ws.t-online.com!not-for-mail
From: "JC" <J...@t...de>
Newsgroups: pl.soc.inwalidzi
Subject: Re: Strajk pielęgniarek
Date: Thu, 14 Dec 2000 01:36:21 +0100
Organization: T-Online
Lines: 111
Message-ID: <9194op$ogq$06$1@news.t-online.com>
References: <913poa$jdh$1@news.internetia.pl> <916f6d$4uo$06$1@news.t-online.com>
<916m9b$gv1$1@news.internetia.pl>
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news.t-online.com 976754266 06 25114 1tsDarGSaYhc- 001214 00:37:46
X-Complaints-To: a...@t...com
X-Sender: 3...@t...net
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.50.4133.2400
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.50.4133.2400
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.inwalidzi:16333
Ukryj nagłówki
"JC" <J...@t...de> schrieb im Newsbeitrag
news:916n9n$p25$04$1@news.t-online.com...
> "Leszek M." <l...@g...pl> schrieb im Newsbeitrag
> news:916m9b$gv1$1@news.internetia.pl...
Witam,
> > > Jakie jest Twoje zdanie na temat pielęgniarki, która z powodu strajku
> > > i nieobecności przy łóżku chorego doprowadziła do tego, że pacjent
> > > przeniósł się do "krainy wiecznych łowów"?
> > >
> > > pozdr. - Józek
> >
> > Odpowiem paroma pytaniami:
> > 1. A jakie jest twoje zdanie na temat lekarzy, terapeutów i innego
> > personelu, pod opieką którego go zostawiła ?
No cóż, lekarze, terapeuci i inny personel powinni zabrać
się do pracy. Jedna mała uwaga Leszku, ja napisałem :
"......z powodu strajk i nieobecności....... doprowadziła..... "
Jeżeli sytuacja strajkowa zwalnia pielęgniarkę, która pełni SLUZBE -
DYZUR z odpowiedzialności a prawo reguluje i przelewa tę odpowiedzialność
na inny personel, to wszystko jest OK.
> > 2. A jakie jest twoje zdanie na temat władz, które najpierw okradają,
> potem
> > oszukują a na końcu rżną głupa, a wiedząc o tym że będzie zadyma (wszak
> > pielęgniarki nie zrobiły tego nagle - zapowiadały to długo, ale jakoś
rząd
> > nie kwapił się do rozmów) chowal głowę w piasek ?
Trybunał Konstytucyjny.
> > 3. A jakie jest twoje zdanie na temat możliwości sensownego przeżycia w
> > Warszawie za 300 PLN (tyle często zostaje im na życie) ?
Nie wiem jak mam rozumieć to "zostaje".
Chyba ON dostają w całości 380 PLN renty (poprawcie mnie jeśli się mylę)
i nic poza tym nie "zostaje" bo już nie ma nic więcej.
> > 4. A jakie jest twoje zdanie na temat: co innego można było zrobić, żeby
> > ktoś wreszcie chciał ich wysłuchać i cokolwiek zrobic ?
Ja nie krytykuję strajku, desperacji, racji itd. tylko szukam w tej sytuacji
wyjaśnienia na wypadek jeśli z tego powodu ktoś straci życie a konkretnie
jakiś pacjent.
Ponadto posłużę się Twoim światopoglądem który jest bardzo podobny
do mojego:
...................................................
"> Mój światopogląd jest taki:
> Jeżeli jakaś czynność rodzi choćby tylku uzasadnione PODEJRZENIE że godzi
w
> życie niewinnego człowieka, należy jej zabronić (chyba że na drugiej szali
> stawia również życie ludzkie).
> Jeżeli ustanowienie pewnego obszaru tolerancji powoduje, że znajdzie się
> wewnątrz niego miejsce dla choćby POTENCJALNEGO zabicia człowieka, to
należy
> ten obszar zawęzić - i zawężać go tak długo, aż zostanie to wyeliminowane,
> nawet gdyby skutkiem tego ów obszar miał całkowicie zniknąć. (Znowu -
chyba
> że na drugiej szali postawi się ludzkie życie)
....................................................
...............
Czy na drugiej szali uzasadnienia strajku generalnego pielęgniarek
jest drugie życie czy pieniądze?
Czy ten straj może spowodować, że umrze....choć jeden człowiek?
Przecież Inwalida pisze:
> Już odeszły od łóżek (przynajmniej w Otwocku), znajomy tam leżał jeszcze
> w zeszłym tygodniu (zapalenie kości - gronkowiec).
> Był po operacji kiedy się dowiedział że:
> 1. od dziś nie ma odwiedzin.
> 2. nie ma komu zmieniać opatrunków.
> 3. nie ma antybiotyków (nie ma kto kupić).
> Poleżał jeden dzień i się wyniósł, kupił sobie antybiotyki i sam zmienia
> opatrunki.
To wiemy a czego nie?
Wybacz ale wydaje mi się, że zbyt jesteś osobiście i emocjonalnie
związany z tym tematam aby móc widzieć to też inaczej.
Podobnie ci którzy w tej chwili nie są w szpitalach jako pacjenci
inaczej by to oceniali gdyby się tam znaleźli w momencie
strajku.
Człowiek, który potrzebuje pomocy od której zależy jego życie
będzie oskarżał - jeśli jej zabrakło z powodu strajku.
I będzie miał rację.
> >
> > To na początek. Jak przemyślisz i odpowiesz - pójdziemy dalej
>
> No cóż, trochę tych pytań dużo jak na zwykłego człowieka za jakiego
> siebie uważam. Pytania Twoje mają jednak wspólną cechę a mianowicie
> skupiają wszystko to co ja zamknąć mogę jednym pytaniem :
>
> Jak to jest możliwe, że 80% globalnego kapitału znajduje się w rękach
> bodajże 10 - ciu rodzin?
> Odpowiedź na nie jest odpowiedzią na Twoje wszystkie pytania.
I dalej tak twierdzę.
Tu jest centrala wszystkiego złego.
pozdr. - Józek
|