Użytkownik "Amnesiak" <amnesiac_wawa@_zero_spamu_poczta.onet.pl> napisał w
wiadomości news:odretvs3npm4qqv6o7qlrm319rvakpi3mg@4ax.com...

> Bo bloki są wypaczeniem idei miasta! Nie należy bloków z miastem
> utożsamiać! W blokach jest "dziko", bo bloki są podstawą życia
> koszarowego, a nie miejskiego. Stopień "ublokowienia" jest miarą
> upadku miasta (na swój własny użytek posiadam jeszcze inne miary ;)
> Blokowiska - to przekleństwo drugiej połowy XX wieku, zwłaszcza w
> wydaniu real-socjalizm. Miasto prawdziwe - to miasto kamienic i
> przestrzeni publicznych.
> A na wsi życie jest z reguły prywatne. Ludzie spotykają się razem
> tylko przy okazji nabożeństw i wesel. ;-) Więź jest w dużym stopniu
> fikcyjna.

Czyli nasza roznica zdan wyinka tylko z tego ze inaczej definiujemy miasto.
Ale za oknem widze bloki.
Takich fajne miasta, z kamienicami, to raczej male miasta i miasteczka.
Duze miasta to blokowiska, raczej i wiem jak sie zyje bo miszkam w bloku.

Na wsi spotykaja sie rowniez w karczmie :) i przy pracach w polu, w czasie
zniw.

W blokach tez sie ludzie spotykaja ale rzadko.
Duch