Użytkownik "Ana" napisała :
> spróbujemy i doznania opiszemy!

Ja już mogę opisać, bo zrobiłam tą surówkę wczoraj do kolacji.
Mój mąż zerknął do miski i spytał, czy nasz królik więcej zjeść nie mógł
że na kolację podaję królicze żarcie.
A potem... potem poprosił o dokładkę, a potem... potem o jeszcze jedną..
A potem... że nie ma nic przeciwko by jeść TĄ surówkę codziennie !!!
Brokuły w surówce zlane sokiem z cytryny, potem solą i oliwą
- to naprawdę nowe i wspaniałe doznanie .
Zrobiłam w wersji z rzodkiewką.
Za Krysią polecam
i pozdrawiam
Gaga