Data: 2010-06-10 21:01:22
Temat: Re: Surowka z ze swiezej kapusty
Od: medea <X...@p...fm>
Pokaż wszystkie nagłówki
E. pisze:
> Zaryzykowałam z sushi kiedyś, w podobno dobrej sushi-knajpce w
> Warszawie. Nawet mi smakowało. Do czasu, gdy wsiadłam do auta, by wracać
> do domu... w połowie drogi szukalam już tylko CPN-u, by się tego pozbyć.
> Ale tam chyba byla ryba maslana - ponoć ciężkostrawna. Bo generalnie
> małże i ośmiorniczki mi nie szkodzą.
Miałam podobny przypadek. Wybraliśmy się z mężem z okazji moich urodzin
2 lata temu do restauracji sushi. Zostawiliśmy tam kupę forsy. Nawet
nawet mi smakowało, ale bez rewelacji. Całą następną noc przytulałam się
do klopa. :(
Ewa
|