Data: 2004-12-31 15:47:49
Temat: Re: Świadomość - Byt
Od: "Amnesiak" <a...@T...interia.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik " puciek2" <p...@W...gazeta.pl> napisał
w wiadomości news:cr3pqs$g8d$1@inews.gazeta.pl...
>> Pisałem o św. Pawle, a nie o moich wyobrażeniach
>> dot. natury człowieka. Zresztą to była jakby dygresja.
>>
>
> Ciekaw jestam jak Ci się to udało abyś nie pisał o swoich
> wyobrażeniach tylko o czymś więcej ?
> Podzielisz się takimi (nadzwyczajnymi w moim mniemaniu umiejętnościami
> ?)
Nieuważny Czytelniku ;), nie pisałem o moich wyobrażeniach
*dot. natury człowieka*; pisałem o [moich wyobrażeniach
dot. natury człowieka opisanej w] listach św. Pawła. :)
>> A tutaj z kolei pisałem o rozumowaniu Sokratesa,
>> a nie moich wizjach. Mogę się "bardzo" zastanowić
>> co Sokrates miał na myśli. :) Ponieważ Sokratesa,
>> poza człowiekiem, niewiele interesowało, obstaję
>> przy tym, że wszystko, o czym mówił, odnosi się
>> do człowieka. Rzeczywistego, 'empirycznego'
>> człowieka.
>>
>
> To bardzo ciekawe.
> Wbrew pozorom (jakie przedstawiasz lub mi się tak tylko wydaje) ja też tak
> sądze (że Sokrates potrafił sięgnąć poza fikcję, o które piszesz.) Tylko
> ciekaw jestem jej (Twojego) uzasadnienia.
O jakiej fikcji piszę? Gdzie sięgnął Sokrates? Co mam
uzasadnić?
>> Być może. Ale i nie widzę innej sensownej możliwości niż
>> dokonanie analizy słów Sokratesa, przekazanych nam w sposób,
>> w jaki zostały przekazane.
>>
>
> Też mi się tak wydaje. Natomiast myślę, że mogą mieć (one) inne niż
> Tobie się wydaje TREŚĆ.
Masz na myśli ich 'znaczenie'? Jeśli tak, to oczywiście, że
mogą. Chętnie zapoznam się z odmienną tych słów
interpretacją.
>> > Co to ma za związek z(e) PRAWDĄ OBIKTYWNĄ ?
>>
>> A co to jest "prawda obiektywna"? :)
>
> Nie ma się z czego śmiać. Takie samo pytanie (z łatwością) zadał
> Piłat i to był (IMO) jedyny jego błąd.
Przezornie nie odpowiedziałeś na postawione przeze mnie
pytanie. Wg mnie na przekonaniu, że prawdziwa wiedza
jest tożsama z 'prawdą obiektywną', polegał z kolei
błąd Sokratesa. :)
>> > Proponuję (Ja) aby się ograniczyć jak można najprościej.
>>
>> Tak naprawdę to nie wiem o co Ci chodzi. :)
>
> A to ciekawe ? Bo z powyższgo co napisałeś, dla mnie wiele wiesz (lub Ci
> się
> tak wydaje.)
> No ale rozumiem że powyższe zdanie wyjaśnia, że to tylko ściemka.
> Więc spróbuj w kilku zdaniach określić czego nie wiesz.
W jednym może być? :)
Nie wiem czego ode mnie oczekujesz.
Amnesiak
|