Data: 2004-12-31 16:59:00
Temat: Re: Świadomość - Byt
Od: "Joe" <j...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "ksRobak" <k...@f...polbox.pl> napisał w wiadomości
news:33l8gpF40p7g2U1@individual.net...
>
> "Joe" <j...@p...onet.pl>
> news:cr3jkp$200$1@news.onet.pl...
> > "Amnesiak" <a...@T...interia.pl>
> > news:cr3eod$l1q$1@news.onet.pl...
> >> "Joe" <j...@p...onet.pl>
> >> news:cr26i7$lo6$1@news.onet.pl...
>
> >>> dobrze, to wracamy: nie istnieje wolność człowieka
>
> >> Zdanie fałszywe :).
> >>
> >> Amnesiak
>
> > ważne że sens prawdziwy :))))
> > Joe
>
> Jeśli nie istnieje wolność człowieka to nie istnieje także niewola.
dlaczego? dlatego że ty tak sobie zdefiniowałeś albo znalazłeś gdzieś że
antonimem słowa wolność jest niewola?? skąd to masz? na jakimś kamieniu
filozoficznym wyczytałeś?? wyssałeś z mlekiem matki? a może to geny? albo
memu??
to czysto filozoficzny bełkot!
działasz w świecie fizycznym, w diadzie, a takie "pojęcia" jak miłość,
bogactwo, szczęście, wolność, nie są stanami fizycznego odczucia podmiotu,
ale wyższego bytu, dlatego nie posiadają przeciwieństwa, jak ciepło-zimno.
> wniosek:
> obydwa słowa należy wymazać ze słowników i encyklopedii
> i zastąpić nowymi słowami
a dlaczego mamy coś wymazywać?? może zostawmy już tych biednych, zagubionych
ludzi, nie dodawajmy im kolejnej zmiany, której muszą się nauczyć i dostrzeć
in their lifes.
> wolność = zdolność do niebuntowania się przeciwko
> niesprawiedliwości
jeśli pytaniem brzmiało: "jak wygląda wolność w kwestii prawa", to odpowiedź
słuszna.
gdybyśmy zapytali: "jak wygląda wolność w kwestii seksualności", moglibyśmy
spróbować powiedzieć "wolność = zdolnośc do dowolnego, nieprzymuszonego
wyboru partnera bez względu na jego płeć, kolor skóry, itd".
ale dyskusja rozpoczęła się od "Wolny człowiek to ten [...]".
Nie widzę koneksji z prawem i elementami prawo i nieprawo-żądności. Więc nie
wiem co Tobie odpowiedzieć...
> niewola = reakcja zdeterminowana
> PS. człowiek wolny nie buntuje się lecz zapobiega. :-)
zapobiegać to nie być wolnym. zapobiegać to być zmuszonym do pewnego gwałtu,
do użycia siły, do działania.
zapobiec to "świadomie dokonać zmiany kierunku lub potoku spraw tak, by
potoczyły się inaczej niż było to ich zamierzeniem,bez naszej ingerencji".
wszelki przymus - a tu on istnieje (by zapobiec musisz dokonać przymusu) -
niweluje próbę definicji wolności.
> patrz: pl.sci.filozofia
ok!
|