Data: 2008-03-05 09:58:22
Temat: Re: Syndrom ateusza
Od: "Duch" <n...@n...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Pszemol" <P...@P...com> wrote in message
news:fqjbgj.l00.0@poczta.onet.pl...
>> Inne pytanie - czy jestes dla nich tolerancyjny, dla ich wyboru?
>
> W wielu panstwach nie ma zadnego wyboru.
A widzisz, wiec jednak nie jestes tolerancyjny.
Ok, sugerujesz jakies krzywdy ktorej ktos rzekomo wyrzadza komus.
Byles tam, obracales sie wsrod tych ludzi, wiesz czy sa szczesliwi czy nie?
Wiesz co sie dzieje w Iraku gdy "racjonalni" amerykanie zaczeli robic
tam "porządki"?
Wiesz ile krzywd wyrzadzil racjonalny komunizm? Miliony trupow.
Porownywales ile trupow pozostalo po ruchach anty-religijnych (faszyzm,
kominuzm)
w porownaniu do ruchow religijnych, ktore de facto reguluja zasady zycia
spolecznego?
> I potem dochodzi do takich zabawnych sytuacji:
> http://www.pricelessfunnyvideos.com/play.php?video=1
123?2544760337
Smieszne. Ale czy to sa te wielkie krzywdy ktore te osoby doznaja?
To przed takimi "krzywdami" chcesz bronic tych ludzi?
I powiadasz, jestes racjonalista? Nie widze tego.
Czy chcesz zakazac powstawaniu meczetow we Francji?
Czy to Cie denerwuje ze one powstaja?
Pozdrawiam,
Duch
P.S.
Zadaje niewygodne pytanie zeby pokazac na jakich zasadach dzialasz,
a z czego nie zdajesz sobie sprawy - nic w tym zlego, malo kto zdaje
sobie sprawe jak dziala.
|