Data: 2008-03-06 17:05:28
Temat: Re: Syndrom ateusza
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Andrzejek" <c...@o...pl> wrote in message
news:fqp7df$p7g$1@nemesis.news.neostrada.pl...
> Użytkownik "Pszemol" <P...@P...com> napisał w wiadomości
news:fqo75u.prs.0@poczta.onet.pl...
>> "Andrzejek" <c...@o...pl> wrote in message
news:fqo5i6$6hk$1@nemesis.news.neostrada.pl...
>>>> Jest to integralna czescia prania mozgu.
>>>> Potem stajesz sie starszy i dowiadujesz sie, ze juz
>>>> za pozno(...)
>>>
>>> Chrzest niemowląt pokazuje, że religia nie jest i nie może być sprawą prywatną i
że nie wszystko we wszystkim jest takie jak
>>> chcemy, żeby było. Chciałbyś mieć wpływ na cudze dzieci? Nie płodząc swoich?
Chrzcząc niemowlę zobowiązujemy się do jego
>>> wychowania w ciągłym kontakcie z religią, jej prawdami.
>>
>> Prawdami? Jakie to prawdy? To sa bajki.
>
> A Tobie się tylko wydaje że jesteś nieszczęśliwy ;-)
O co Ci chodzi tym razem?
>>> (...)
>>>> Po pierwsze - dzieci nie sa uczone religii lecz sa poddawane
>>>> propagandzie katolickiej.
>>>
>>> Nie propagandzie, tylko wychowaniu i formacji.
>>
>> Inne slowa na to samo.
>
> Czyli proponujesz zastapić propagandę religijną propagandą ateistyczną?
Proponuje zastapic podawanie dzieciom jako prawdy wymyslonych bajek
nauczaniem ich ze nalezy w zyciu uzywac rozumu i nie akceptowac
teorii bez dowodow, bez mozliwosci falsyfikacji = racjonalizmu.
Nauczanie dzieci basni jako prawdy psuje im wizje swiata, ktory
jest fizyczny, logiczny i racjonalny. Nie ma w nim miejsca na cuda
i wtlaczanie bajek o cudach dzieciom do glowy wypacza ich psychike.
>>>> Wedlug mnie religie nalezy zastapic
>>>> nauka o religioznawstwie i na tym przedmiocie uczen powinien
>>>> poznawac podstawy wielu roznych religii swiata. Podstawy te
>>>> powinny byc prezentowane przez swieckiego nauczyciela,
>>>
>>> Najlepiej ateistę, co? Rynek wymusi intensyfikację produkcji ateistycznych
mądrali od religii...
>>
>> Po prostu dac rozwijajacemu sie czlowiekowi WYBOR.
>
> Przecież dajemy mu wybór.
> Musi poznać religię, aby wiedzieć co przyjąć lub odrzucić.
Nie dajesz wyboru. Z pozycji autorytetu rodzica/nauczyciela
podajesz jedynie sluszna religie jako prawde objawiona...
Surowo karzesz odstepstwa od obrzadku, zmuszasz do chodzenia
do kosciola i przyjmowania komunii itp.
Na dodatek wychowujesz dziecko w przeswiadczeniu ze nie
istnieja zadne alternatywy do Twojego swiatopogladu.
A to jest przeciez jawna nieprawda.
Zastanow sie kiedy dziecko dowiaduje sie pierwszy raz
o alternatywnych religiach takich jak islam, hinduizm czy buddyzm?
Jak mozesz w takiej sytuacji pisac o jakims wyborze?
>> Wybor nieskazony indoktrynacja religijna.
>
> Indoktrynacja ateistyczna wydaje ci się sympatyczniejsza? Ja jej podlegałem 20 lat.
Faktycznie wydaje mi się, że Kościół to może
> wzmocnić nawet. Ale nie sadziłem, że zależy ci na jego wzmacnianiu.
Nie istnieje cos takiego jak indoktrynacja ateistyczna...
Ateizm to zaprzeczenie wiary w boga. Gdyby nie bylo wiary w boga
to nie byloby pojecia ateizmu. Ateizm to brak pojecia boga...
W sytuacji gdzie stwarza sie sztuczne pojecia typu "bog" pojawia
sie ateizm reprezentowany przez ludzi ktorzy sprzeciwiaja sie
takiemu fantazjowaniu. Nie ma tu symetrii - to nie ateista ma
udowadniac ze boga nie ma - obowiazek dowodu spoczywa na tym,
kto wymysla bajkowe pojecia.
>> Zastanawiales sie dlaczego Ty jestes chrzescijaninem a nie muzulmaninem?
>> Pewnie Cie to zaskoczy, ale jestes chrzescijaninem wylacznie z przypadku.
>
> Co ty powiesz? Tak jak ty ateistą?
Absolutnie nie! Ja jestem ateista z wyboru. Swiadomego wyboru.
Nie kazdy jednak dzieciak wychowany w rodzinie religijnej
ma na tyle odwagi aby otrzasnac sie z przytlaczajacego balastu
indoktrynacji religijnej i prania mozgu. Wielu wpada w pulapke
na dobre i przekazuje te wtloczone mu za mlodu bzdury nastepnym
pokoleniom nie zdajac sobie sprawy jaka wyrzadza swoim dzieciom krzywde.
>> Ty jestes chrzescijaninem bo Twoi rodzice byli skazeni przez ta religie
>> przez swoich rodzicow. Gdybys przypadkiem urodzil sie w Iranie to dzis
>> bylbys muzulmaninem i zachodzilbys w glowe dlaczego inni ludzie sa tacy
>> durni ze nie widza ze islam jest jedyna sluszna religia a wszyscy inni
>> to infidels, ktorzy zdradzaja jedynego prawdziwego boga Allaha.
>
> Jestem wdzięczny wielu osobom a w szczególności dziękuję Bogu, że w Polsce istniał
Kościół Katolicki kiedy go potrzebowałem.
???
Myslisz ze islam czy buddyzm nie dalby ci tego samego typu
falszywego komfortu? Znasz w ogole te religie na tyle aby
porownac ze soba glowne ich komponenty?
Czy moze jestes typowym przykladem owocu indoktrynacji ktory
zna tylko jedna religie, ta w ktorej sie przypadkiem urodzil?
>>>> bez
>>>> modlitwy rozpoczynajacej lekcje i bez innych metod propagandy.
>>>
>>> Propagandy? Modlitwa jest wyrazem podzielania religijnego stosunku do
rzeczywistości, wyznaniem wiary.
>>> Propagandę to uprawiacie wy na psr albo my na jakiejś grupie ateistycznej.
>>
>> Widzisz - jestes juz tak zmanipulowany ze nie widzisz rzeczywistosci.
>
> Znaczy że nerwy Cię nie ponoszą? A to co widać to złudzenie.
Przed kim chcesz wyznawac wiare? Komus to potrzebne?
>>>> Po drugie - wiek minimalny powinien byc ustalony przez
>>>> porownanie wagi tematycznej do innych pokrewnych przedmiotow:
>>>> etyka, filozofia, socjologia. Czy ktos filozofii i etyki
>>>> uczy 6 latkow? Nie, ich umysl nie jest wystarczajaco dojrzaly.
>>>
>>> Bo religia to nie nauka rachowania tylko taka pogłębiona godzina wychowawcza. Nie
podoba się - dziecka nie posyłać.
>>
>> Mi sie nie podoba ze Ty posylasz!
>
> Naprawdę cie to denerwuje?
Nie denerwuje mnie tylko mi sie to nie podoba.
Tak samo nie podoba mi sie jak ktos wali piescia po glowie
swoje dziecko albo molestuje go seksualnie czy wysyla do
sklepu po wodke czy na ulice krasc...
>> Robisz krzywde dzieciom.
>> Robisz z niego bezmyslnego Katola z klapami na oczach...
>
> Boisz się że Ciebie nie zobaczy?
Nie, nie boje sie...
>> Wychowujesz go w chorym przekonaniu ze katolicyzm jest w czyms
>> lepszym od islamu czy buddyzmu, tymczasem zyjesz w bablu iluzji,
>> takim samym bablu w jakim zyja muzulmanie czy swiadkowie Jehowy.
>
> Jak ty wszystko o mnie wiesz! Gratuluję przenikliwości.
W czyms sie pomylilem?
|