waldek wrote:
> =====
> Czy to ciąg dalszy zamienników? Niedługo okaże się, że wszystko można
> zastąpić mąką, cukrem i siemieniem.

To nie chodzi o to, by wszystko zamieniac czyms innym. Sa jednak sytuacje,
gdy a) albo sie danego skaldnika w domu nie ma, a do sklepu za daleko/pozno
lub pogoda jest po kiju i b) przy np zmianie w zywieniu (w przypadku
ominiecia jajek) ma sie ochote czasami na jakis wypiek, ale ten ktory
uzywalo sie do niedawna np bardzo szkodzi (np ja moglam jesc jajka do
pierwszej ciazy, przez ostatnie 4 lata wszelkie podejscia koncza sie takim
skercajacym bolem brzucha przez kolejnych 4-6 godzin, ze po prostu wole juz
nie probowac).

> Niedawno był taki okres, w którym wszystko było zastępcze: czekolady,
> pomarańcze, kiełbasy, herbaty, a nawet etykiety. Mi się to nie
> podobało.

I dlatego ze Tobie sie nie podobalo ja nie mam prawa pytac o doswiadczenia w
kuchni innych osob? ;-)

> A syrop klonowy można kupić w prawie każdym hiperze, tyle,
> że cena jest trochę zaporowa. W tesco mała butelka (chyba 0,25l)
> kosztuje prawie 30 zł.

Ja przymiezam sie do pokaznych rozmiarow butli syropu klonowego za $13 i
choc cena jest w zupelnosci oplacalna, to nie teraz, nie przed swietami ;-)
Kasia