Data: 2004-06-29 16:09:01
Temat: Re: System nagród i kar
Od: "Pyzol" <n...@s...ca>
Pokaż wszystkie nagłówki
"bigda" <b...@g...pl> wrote in message
news:cbs216$6es$1@inews.gazeta.pl...
> Z całą pewnością kara wymierzona wieczorem za przewinę poranna nie będzie
> jasno skojarzona przez dwulatka z jej przyczyną.
Czytam te komentarze i jestem z lekka przerazona reakcja - ta niezmacana
odrobina myslenia gotowoscia do karania dwulatka.
Wydawaloby sie, ze juz jest oczywiste, ze dziecko znacznie lepiej wychowuje
sie stosujac system nagrod a nie kar, badz nagrod i kar. Przy takiej
filozofii wystarczy danego postepowania nie nagradzac, z czasem dziecko z
a l a p i e.
Pare osob pyta o przyklady - tez prosilabym o nie. Dane zachowanie u dziecka
moze byc spowodowane najrozmaitszego typu zaburzeniami - moze tak najpierw,
zanim wybierze sie kare - warto byloby przyjrzec sie i je wykluczyc? A poza
tym - uwazniej przyjrzec sie s o b i e, czy i w jaki sposob to JA
stymuluje dziecko do danych zachowan? Dwulatek potrzebuje morza milosci,
cierpliwosci i interakcji - a nie cwiczenia na nim odruchow Pawlowa.
Kaska
|