Data: 2005-10-03 05:53:52
Temat: Re: Szanowni czytelnicy - z tego miejsca chciałbym ...
Od: "Przemysław Dębski" <p...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik " Natalia" <a...@o...pl> napisał w wiadomości
news:dhotls$o0o$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Super wywód. [...]
Dzięki, ale chyba nie do końca mi chodziło o to, o co Tobie chodzi :)
Wywód swój tworzyłem z nadzieja, że pogadam z kimś o bólach pisania,
niestetety nieopatrznie zamieściłem na końcu zapytanie - co skutecznie
zwiodło wątek na tory "akurat ja nie jestem durniem" :)) No i to jest
własnie ból. Cały wstep i teoria poszła w piz**, tylko dlatego że
postanowiłem zadać na końcu malutkie pytanie :) Eeee tam - teoria ne poszła
w piz**. Coś przecież spowodowało, że ludziska jak jeden mąż chwycili się za
opisywanie czemu wolą odpowiadać, zamiast samemu pisać. Statystyka jest
przygniatająca. Tym pytaniem nawiązałem relację z bezosobowym czytelnikiem,
nie wiedząc jeszcze kto nim będzie i bezosobowi czytelnicy zaczęli się
uosabiać :) A na czym polega ów ból ... generalnie nietrudno czytelnika
sprowokować, zamieszczając jakąś kontrowetsyjną/nieładną wypowiedź na końcu,
w środku, na początku. Ale jak napisać tekst, by czytelnik poczuł się
"dotknięty" całością - to jest ból. Hitler ponoc to umiał - ale o tym to ja
tylko w książkach czytałem.
Na post po zbóju zaprosił
P.D.
|