« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2013-04-28 00:18:49
Temat: SzczypiorekUrosło mi sporo szczypioku :) (na działeczce z gruntu), fajnie, tylko na
kanapki i tradycyjnie do sera białego nie przejem :/.
Poza znalezionego, pierwszym domyślnym rzutem w sieci na zupę, nie mam
pomysłu.
Zamrozić się nie da :/.
Poratujcie pomysłami!.
--
Pozdrawiam
Artustas
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2013-04-28 01:24:54
Temat: Re: SzczypiorekDnia Sun, 28 Apr 2013 00:18:49 +0200, artustas napisał(a):
> Urosło mi sporo szczypioku :) (na działeczce z gruntu), fajnie, tylko na
> kanapki i tradycyjnie do sera białego nie przejem :/.
> Poza znalezionego, pierwszym domyślnym rzutem w sieci na zupę, nie mam
> pomysłu.
>
> Zamrozić się nie da :/.
>
> Poratujcie pomysłami!.
Można zasolić w słoiczku, ale sporo soli wymaga taki przetwór. Solony
szczypiorek do serka może być na zimę (nie za dużo, bo ta sól), do zupy o
ile nie słona... Na kanapki to już raczej nie.
Ale do pomidorów - chyba tak.
--
XL
"Przypadek - to Bóg przechadzający się incognito." A. Einstein
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2013-04-28 01:34:44
Temat: Re: SzczypiorekDnia Sun, 28 Apr 2013 01:24:54 +0200, Ikselka napisał(a):
> Solony
> szczypiorek do serka może być na zimę (nie za dużo, bo ta sól), do zupy o
> ile nie słona... Na kanapki to już raczej nie.
> Ale do pomidorów - chyba tak.
...i do jajecznicy, jajecznej pasty, jajek na twardo. Tyle ze jak
napisałam, nie da się go sobie nawalić tam łyżkami, bo słony.
--
XL
"Przypadek - to Bóg przechadzający się incognito." A. Einstein
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2013-04-28 01:39:41
Temat: Re: SzczypiorekDnia Sun, 28 Apr 2013 00:18:49 +0200, artustas napisał(a):
> Poratujcie pomysłami!.
http://forum.gazeta.pl/forum/w,309,135635661,1356509
40,szczypior_contra_szczypiorek_0_10.html
Od siebie dodam - polecam cebulę siedmiolatkę. Wlasnie wysiałam na rozsadę,
obsadzę niejakie poletko, bo uwielbiam jej gruby, delikatny szczypior. A i
do gotowania sie zda owa sympatyczna roślinka, wyrwana w całości, kiedy
cebuli jeszcze nie ma, na przednówku warzywnym. Bardzo wdzięczna w uprawie,
smaczna i bezobsługowa, rośnie kilka lat w tym samym miejscu :-)
--
XL
"Przypadek - to Bóg przechadzający się incognito." A. Einstein
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2013-04-28 09:56:44
Temat: Re: Szczypiorekartustas wrote:
> Urosło mi sporo szczypioku :) (na działeczce z gruntu), fajnie, tylko na
> kanapki i tradycyjnie do sera białego nie przejem :/.
> Poza znalezionego, pierwszym domyślnym rzutem w sieci na zupę, nie mam
> pomysłu.
>
> Zamrozić się nie da :/.
>
> Poratujcie pomysłami!.
Moja babcia traktowała szczypiorek jako surówkę. Normalnie siekała całe
wiąchy, sól i śmietana, i do obiadu.
Dobre było.
--
Pozdrawiam
J.
www.kontestacja.com
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2013-04-28 18:43:06
Temat: Re: Szczypiorek
Użytkownik "Ikselka" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:161iy35u6aral$.1wceisil4if0a.dlg@40tude
.net...
Dnia Sun, 28 Apr 2013 00:18:49 +0200, artustas napisał(a):
> Poratujcie pomysłami!.
http://forum.gazeta.pl/forum/w,309,135635661,1356509
40,szczypior_contra_szczypiorek_0_10.html
Od siebie dodam - polecam cebulę siedmiolatkę. Wlasnie wysiałam na rozsadę,
obsadzę niejakie poletko, bo uwielbiam jej gruby, delikatny szczypior. A i
do gotowania sie zda owa sympatyczna roślinka, wyrwana w całości, kiedy
cebuli jeszcze nie ma, na przednówku warzywnym. Bardzo wdzięczna w uprawie,
smaczna i bezobsługowa, rośnie kilka lat w tym samym miejscu :-)
Szczypior, to jest to co wyrasta z cebuli,
a szczypiorek to odmiana czosnku...
Pozdrowienia. Krzysztof z Tychów.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2013-04-28 21:31:05
Temat: Re: SzczypiorekDnia Sun, 28 Apr 2013 18:43:06 +0200, Krzysztof Tabaczyński napisał(a):
> Szczypior, to jest to co wyrasta z cebuli,
> a szczypiorek to odmiana czosnku...
I co w związku z tym?
--
XL
"Przypadek - to Bóg przechadzający się incognito." A. Einstein
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2013-05-10 22:57:22
Temat: Re: Szczypiorek
> Można zasolić w słoiczku, ale sporo soli wymaga taki przetwór. Solony
> szczypiorek do serka może być na zimę (nie za dużo, bo ta sól), do zupy o
> ile nie słona... Na kanapki to już raczej nie.
> Ale do pomidorów - chyba tak.
>
Zupa robi swoje, sporo tego idzie :) - dzieci z grzankami wymiatają,
masowo na kanapki.
Dzięki, ale zasalać nie będę, jakoś mi nie pasuje.
--
Pozdrawiam
Artustas
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2013-05-10 22:58:12
Temat: Re: SzczypiorekW dniu 2013-04-28 09:56, krys pisze:
> artustas wrote:
>
>> Urosło mi sporo szczypioku :) (na działeczce z gruntu), fajnie, tylko na
>> kanapki i tradycyjnie do sera białego nie przejem :/.
>> Poza znalezionego, pierwszym domyślnym rzutem w sieci na zupę, nie mam
>> pomysłu.
>>
>> Zamrozić się nie da :/.
>>
>> Poratujcie pomysłami!.
>
> Moja babcia traktowała szczypiorek jako surówkę. Normalnie siekała całe
> wiąchy, sól i śmietana, i do obiadu.
> Dobre było.
>
Spróbuję :).
--
Pozdrawiam
Artustas
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2013-05-10 23:02:51
Temat: Re: SzczypiorekDnia Fri, 10 May 2013 22:58:12 +0200, artustas napisał(a):
> W dniu 2013-04-28 09:56, krys pisze:
>> artustas wrote:
>>
>>> Urosło mi sporo szczypioku :) (na działeczce z gruntu), fajnie, tylko na
>>> kanapki i tradycyjnie do sera białego nie przejem :/.
>>> Poza znalezionego, pierwszym domyślnym rzutem w sieci na zupę, nie mam
>>> pomysłu.
>>>
>>> Zamrozić się nie da :/.
>>>
>>> Poratujcie pomysłami!.
>>
>> Moja babcia traktowała szczypiorek jako surówkę. Normalnie siekała całe
>> wiąchy, sól i śmietana, i do obiadu.
>> Dobre było.
>>
>
> Spróbuję :).
Do takiego celu to już bardziej szczypior siedmiolatki - mięsisty i
delikatny. A ja właśnie wysadziłam sporą grządeczkę rozsady owejż cebulki.
--
XL
"Przypadek - to Bóg przechadzający się incognito." A. Einstein
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |