Strona główna Grupy pl.rec.kuchnia Lepienie pieroga

Grupy

Szukaj w grupach

 

Lepienie pieroga

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 20


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2013-04-22 23:46:44

Temat: Lepienie pieroga
Od: tomjas <t...@W...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam.
No wiięc właśnie - lepienie pieroga - nie piorogów. W sumie to samo,
ale... Potrzebuję krok po kroku od momentu zdjęcia wykrojonego kółka do
zaklejenia. Dlaczego? Bo zawszze robię dość cienkie ciasto,
i zawsze mam problem z zalepieniem pieroga z farszem żeby był taki
"nabrzmiały" (nie kojarzyć) od farszu,
a nie ?łaski. Mi takie płaskie wychodzą. Może jakiś film?
Niby proste ale farsz wyłaizi w trackie zalepiania pieroga jak dam
więcej a jak daję mniej to właśnie płaskie?

* Ciasto robiłem na dwa sposoby - dawniej mąka z ciepłą wodą,
ostatnio na sposób "gesslerowej"" ciasto z jajkiem (i rzecz jasna ciepłą
wodą) nakryte nagrzanym spodkiem. Troche lepkie pierogi wyodzą moim
zdaniem, ale i tak je wrzucam do zimnej wody z olejem.

P.S. Jakieś inne porady zapobiegające zlepianiu to też po proszę.
Znaczy robię tak - na wrzątek z olejem wrzucam pierogi, a po wyłowieniu
wrzucam na zimną wodę też z olejem. Jakieś inne rozwiązania? Kiedyś
kupowałem w (nieistniejącej już) knajpie pierogi jeszcze ciepłe, a nie
lepiły się zupełnie nic (a były niezłe, nie jakiś? szajs).

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2013-04-24 10:33:46

Temat: Re: Lepienie pieroga
Od: czeremcha <1...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

Ładne, "nabite" pierogi wychodzą nie z kółek, a z owali. Gdyby zmierzyć centymetrem
parametry takiego pełnego pieroga - okazałoby się, że to pierogowy placuszek ma taki
właśnie kształt. Kółka wycinane szklanką rozciągałam w palcach, teraz wałkuję z kulek
i owale wychodzą chcąc - nie chcąc.

Może pierogi z knajpki, o której piszesz, były po prostu nie-rozgotowane? No i
przelewanie ugotowanych, odcedzonych pierogów tłuszczem też swoje robi.

Ania

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2013-04-24 19:34:58

Temat: Re: Lepienie pieroga
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Wed, 24 Apr 2013 01:33:46 -0700 (PDT), czeremcha napisał(a):

> Ładne, "nabite" pierogi wychodzą nie z kółek, a z owali. Gdyby zmierzyć centymetrem
parametry takiego pełnego pieroga - okazałoby się, że to pierogowy placuszek ma taki
właśnie kształt. Kółka wycinane szklanką rozciągałam w palcach, teraz wałkuję z kulek
i owale wychodzą chcąc - nie chcąc.

Ja robię pierogi z kółek, a samą technologię napełniania mam taką, że
podczas "składania" kółka z nadzieniem na pół w celu zlepienia brzegów,
samo nadzienie rozpycha środek kółka, a ja naciagam lekko brzegi na srodku
i w sumie automatycznie robi się owal.
Wazna jest też oczywiście ilość oraz konsystencja nadzienia, bo jesli jest
go mało albo jest zbyt mokre (znaczy ciapowate), no to raczej trudno będzie
zachować trwale formę "nabitą" - w gotowaniu takie pierogi siłą rzeczy się
"ścienkosiają" :-)
--
XL
"Przypadek - to Bóg przechadzający się incognito." A. Einstein

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2013-04-24 21:27:23

Temat: Re: Lepienie pieroga
Od: wolim <n...@p...tu> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2013-04-24 19:34, Ikselka pisze:
> Dnia Wed, 24 Apr 2013 01:33:46 -0700 (PDT), czeremcha napisał(a):
>
>> Ładne, "nabite" pierogi wychodzą nie z kółek, a z owali. Gdyby zmierzyć
centymetrem parametry takiego pełnego pieroga - okazałoby się, że to pierogowy
placuszek ma taki właśnie kształt. Kółka wycinane szklanką rozciągałam w palcach,
teraz wałkuję z kulek i owale wychodzą chcąc - nie chcąc.
>
> Ja robię pierogi z kółek, a samą technologię napełniania mam taką, że
> podczas "składania" kółka z nadzieniem na pół w celu zlepienia brzegów,
> samo nadzienie rozpycha środek kółka, a ja naciagam lekko brzegi na srodku
> i w sumie automatycznie robi się owal.
> Wazna jest też oczywiście ilość oraz konsystencja nadzienia, bo jesli jest
> go mało albo jest zbyt mokre (znaczy ciapowate), no to raczej trudno będzie
> zachować trwale formę "nabitą" - w gotowaniu takie pierogi siłą rzeczy się
> "ścienkosiają" :-)
>

Moim zdaniem istota tkwi w jakości farszu właśnie. A głównie sera. Jak
jest kiepski ser, to po ugotowaniu pierogi robią się plaskate.

Pozdrawiam,
MW

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2013-04-24 22:18:56

Temat: Re: Lepienie pieroga
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Wed, 24 Apr 2013 21:27:23 +0200, wolim napisał(a):

> W dniu 2013-04-24 19:34, Ikselka pisze:
>> Dnia Wed, 24 Apr 2013 01:33:46 -0700 (PDT), czeremcha napisał(a):
>>
>>> Ładne, "nabite" pierogi wychodzą nie z kółek, a z owali. Gdyby zmierzyć
centymetrem parametry takiego pełnego pieroga - okazałoby się, że to pierogowy
placuszek ma taki właśnie kształt. Kółka wycinane szklanką rozciągałam w palcach,
teraz wałkuję z kulek i owale wychodzą chcąc - nie chcąc.
>>
>> Ja robię pierogi z kółek, a samą technologię napełniania mam taką, że
>> podczas "składania" kółka z nadzieniem na pół w celu zlepienia brzegów,
>> samo nadzienie rozpycha środek kółka, a ja naciagam lekko brzegi na srodku
>> i w sumie automatycznie robi się owal.
>> Wazna jest też oczywiście ilość oraz konsystencja nadzienia, bo jesli jest
>> go mało albo jest zbyt mokre (znaczy ciapowate), no to raczej trudno będzie
>> zachować trwale formę "nabitą" - w gotowaniu takie pierogi siłą rzeczy się
>> "ścienkosiają" :-)
>>
>
> Moim zdaniem istota tkwi w jakości farszu właśnie. A głównie sera. Jak
> jest kiepski ser, to po ugotowaniu pierogi robią się plaskate.
>

Ano. Kiepski znaczy wodnisty bo nieodciśnięty jak należy. Kiedy używam
kupnego sera, zawsze musze go najpierw odcisnąć w kilkarotnie złożonej
ściereczce i dosłownie woda kapie. Sera od Pani Baby odciskac nie muszę, z
czego wniosek jest taki, że w sklepie płacimy w połowie za wodę, a nie za
ser...


--
XL
"Przypadek - to Bóg przechadzający się incognito." A. Einstein

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2013-04-24 23:10:22

Temat: Re: Lepienie pieroga
Od: wolim <n...@p...tu> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2013-04-24 22:18, Ikselka pisze:
> Dnia Wed, 24 Apr 2013 21:27:23 +0200, wolim napisał(a):
>
>> W dniu 2013-04-24 19:34, Ikselka pisze:
>>> Dnia Wed, 24 Apr 2013 01:33:46 -0700 (PDT), czeremcha napisał(a):
>>>
>>>> Ładne, "nabite" pierogi wychodzą nie z kółek, a z owali. Gdyby zmierzyć
centymetrem parametry takiego pełnego pieroga - okazałoby się, że to pierogowy
placuszek ma taki właśnie kształt. Kółka wycinane szklanką rozciągałam w palcach,
teraz wałkuję z kulek i owale wychodzą chcąc - nie chcąc.
>>>
>>> Ja robię pierogi z kółek, a samą technologię napełniania mam taką, że
>>> podczas "składania" kółka z nadzieniem na pół w celu zlepienia brzegów,
>>> samo nadzienie rozpycha środek kółka, a ja naciagam lekko brzegi na srodku
>>> i w sumie automatycznie robi się owal.
>>> Wazna jest też oczywiście ilość oraz konsystencja nadzienia, bo jesli jest
>>> go mało albo jest zbyt mokre (znaczy ciapowate), no to raczej trudno będzie
>>> zachować trwale formę "nabitą" - w gotowaniu takie pierogi siłą rzeczy się
>>> "ścienkosiają" :-)
>>>
>>
>> Moim zdaniem istota tkwi w jakości farszu właśnie. A głównie sera. Jak
>> jest kiepski ser, to po ugotowaniu pierogi robią się plaskate.
>>
>
> Ano. Kiepski znaczy wodnisty bo nieodciśnięty jak należy. Kiedy używam
> kupnego sera, zawsze musze go najpierw odcisnąć w kilkarotnie złożonej
> ściereczce i dosłownie woda kapie. Sera od Pani Baby odciskac nie muszę, z
> czego wniosek jest taki, że w sklepie płacimy w połowie za wodę, a nie za
> ser...

Otóż to. Ja mam takie szczęście, że mam dostęp do sera "babowego" i
smaku sklepowego prawie nie znam, ale pamiętam, że jak kupowałem czasami
ser w markecie, to ciekło z niego niesamowicie. Ten swojski jest tak
suchy, że bez śmietany nie idzie go zjeść :)

Pozdrawiam,
MW

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2013-04-24 23:17:11

Temat: Re: Lepienie pieroga
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Wed, 24 Apr 2013 23:10:22 +0200, wolim napisał(a):

> W dniu 2013-04-24 22:18, Ikselka pisze:
>> Dnia Wed, 24 Apr 2013 21:27:23 +0200, wolim napisał(a):
>>
>>> W dniu 2013-04-24 19:34, Ikselka pisze:
>>>> Dnia Wed, 24 Apr 2013 01:33:46 -0700 (PDT), czeremcha napisał(a):
>>>>
>>>>> Ładne, "nabite" pierogi wychodzą nie z kółek, a z owali. Gdyby zmierzyć
centymetrem parametry takiego pełnego pieroga - okazałoby się, że to pierogowy
placuszek ma taki właśnie kształt. Kółka wycinane szklanką rozciągałam w palcach,
teraz wałkuję z kulek i owale wychodzą chcąc - nie chcąc.
>>>>
>>>> Ja robię pierogi z kółek, a samą technologię napełniania mam taką, że
>>>> podczas "składania" kółka z nadzieniem na pół w celu zlepienia brzegów,
>>>> samo nadzienie rozpycha środek kółka, a ja naciagam lekko brzegi na srodku
>>>> i w sumie automatycznie robi się owal.
>>>> Wazna jest też oczywiście ilość oraz konsystencja nadzienia, bo jesli jest
>>>> go mało albo jest zbyt mokre (znaczy ciapowate), no to raczej trudno będzie
>>>> zachować trwale formę "nabitą" - w gotowaniu takie pierogi siłą rzeczy się
>>>> "ścienkosiają" :-)
>>>>
>>>
>>> Moim zdaniem istota tkwi w jakości farszu właśnie. A głównie sera. Jak
>>> jest kiepski ser, to po ugotowaniu pierogi robią się plaskate.
>>>
>>
>> Ano. Kiepski znaczy wodnisty bo nieodciśnięty jak należy. Kiedy używam
>> kupnego sera, zawsze musze go najpierw odcisnąć w kilkarotnie złożonej
>> ściereczce i dosłownie woda kapie. Sera od Pani Baby odciskac nie muszę, z
>> czego wniosek jest taki, że w sklepie płacimy w połowie za wodę, a nie za
>> ser...
>
> Otóż to. Ja mam takie szczęście, że mam dostęp do sera "babowego" i
> smaku sklepowego prawie nie znam, ale pamiętam, że jak kupowałem czasami
> ser w markecie, to ciekło z niego niesamowicie. Ten swojski jest tak
> suchy, że bez śmietany nie idzie go zjeść :)
>
> Pozdrawiam,
> MW

Właśnie też mam dostęp do "babowego" - co piątek mam 3 litry tłustego
mleka, pół litra śmietany takiej że nożem kroić i spory serek za jedyne 17
złociszy, a że Pani Baba uparcie uważa, że za dużo płacę, to czasem mi na
siłę wtyka osełkę masła własnej roboty, no mniam, nie powiem :-)

Ser kupny jednakże siłą rzeczy czasem się u nas pojawia, kiedy "babowy"
zeżarty lub go tyle zostało, że już akurat na pierogi nie starcza :-)
--
XL
"Przypadek - to Bóg przechadzający się incognito." A. Einstein

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2013-04-25 03:02:34

Temat: Re: Lepienie pieroga
Od: "Dariusz K. Ładziak" <d...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Ikselka napisał:
> Dnia Wed, 24 Apr 2013 21:27:23 +0200, wolim napisał(a):
>
>> W dniu 2013-04-24 19:34, Ikselka pisze:
>>> Dnia Wed, 24 Apr 2013 01:33:46 -0700 (PDT), czeremcha napisał(a):
>>>
>>>> Ładne, "nabite" pierogi wychodzą nie z kółek, a z owali. Gdyby zmierzyć
centymetrem parametry takiego pełnego pieroga - okazałoby się, że to pierogowy
placuszek ma taki właśnie kształt. Kółka wycinane szklanką rozciągałam w palcach,
teraz wałkuję z kulek i owale wychodzą chcąc - nie chcąc.
>>>
>>> Ja robię pierogi z kółek, a samą technologię napełniania mam taką, że
>>> podczas "składania" kółka z nadzieniem na pół w celu zlepienia brzegów,
>>> samo nadzienie rozpycha środek kółka, a ja naciagam lekko brzegi na srodku
>>> i w sumie automatycznie robi się owal.
>>> Wazna jest też oczywiście ilość oraz konsystencja nadzienia, bo jesli jest
>>> go mało albo jest zbyt mokre (znaczy ciapowate), no to raczej trudno będzie
>>> zachować trwale formę "nabitą" - w gotowaniu takie pierogi siłą rzeczy się
>>> "ścienkosiają" :-)
>>>
>>
>> Moim zdaniem istota tkwi w jakości farszu właśnie. A głównie sera. Jak
>> jest kiepski ser, to po ugotowaniu pierogi robią się plaskate.
>>
>
> Ano. Kiepski znaczy wodnisty bo nieodciśnięty jak należy. Kiedy używam
> kupnego sera, zawsze musze go najpierw odcisnąć w kilkarotnie złożonej
> ściereczce i dosłownie woda kapie. Sera od Pani Baby odciskac nie muszę, z
> czego wniosek jest taki, że w sklepie płacimy w połowie za wodę, a nie za
> ser...

Ale to nie jest kwestia odciśnięcia - odciśnięcie to rzecz wtórna, żeby
do dużej zawartości suchej masy ser odcisnąć to najpierw trzeba go w
procesie warzenia mocniej podgrzać. Producenci sera grzeją słabiej - bo
w ten sposób łatwiej wodę sprzedać (więcej sera z litra mleka wyjdzie) -
a że wodnisty? Nie ich zmartwienie!

--
Darek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2013-04-25 08:32:34

Temat: Re: Lepienie pieroga
Od: "Stefan" <s...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:1f0fvfdsf4sj7$.1lggdyf0c1ih7$.dlg@40tude.net...
> Dnia Wed, 24 Apr 2013 23:10:22 +0200, wolim napisał(a):
>
> Właśnie też mam dostęp do "babowego" - co piątek mam 3 litry tłustego
> mleka, pół litra śmietany takiej że nożem kroić i spory serek za jedyne 17
> złociszy, a że Pani Baba uparcie uważa, że za dużo płacę, to czasem mi na
> siłę wtyka osełkę masła własnej roboty, no mniam, nie powiem :-)
>
> Ser kupny jednakże siłą rzeczy czasem się u nas pojawia, kiedy "babowy"
> zeżarty lub go tyle zostało, że już akurat na pierogi nie starcza :-)
> --
> XL
> "Przypadek - to Bóg przechadzający się incognito." A. Einstein

Spróbujcie kiedyś pierogi z farszem typu bunc ze szpinakiem i
czosnyczkiem....
Nie ma to tamto, jadę po bunc i korboce;))
pozdr
Stefan


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


10. Data: 2013-04-25 08:38:23

Temat: Re: Lepienie pieroga
Od: krys <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Dariusz K. Ładziak wrote:


> Ale to nie jest kwestia odciśnięcia - odciśnięcie to rzecz wtórna, żeby
> do dużej zawartości suchej masy ser odcisnąć to najpierw trzeba go w
> procesie warzenia mocniej podgrzać. Producenci sera grzeją słabiej - bo
> w ten sposób łatwiej wodę sprzedać (więcej sera z litra mleka wyjdzie) -
> a że wodnisty? Nie ich zmartwienie!

Ale można i przyzwoity ser kupić. U mnie bywa z FigAnd, w pergaminie na
wagę. Nie cieknący tzw klinek z Piątnicy( w Biedronce pod nazwą własną) też
jest niezły


--
Pozdrawiam
J.

www.kontestacja.com

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

mokry sernik jak
czym panierować piersi z kurczaka?
Dlaczego na zelatynie jest napisane "nie gotowac"?
jak upiec domowy chleb?
Gotowanie kaszy Jaglanej i Ryżu

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

"Schabowe"
www.kingtrust.to Cloned Cards With Pin Shop Dumps Vaild Sell Good Cashapp Paypal Transfer Wu Money gram payonee
Jak zrobić lody, nie zamarzające na kamień w zamrażarce?
Olej rzepakowy
BEST DUMPS CLONING(www.kingtrust.to ) TRACK 1&2 SITE SEARCH 2023 Go to any ATM and make your cashout

zobacz wszyskie »