> > [...]
> > wysyłanie 1 zł za 3,5 zł.
> Próba zaoszczędzenia 3,50 , w takiej sytuacji, wydaje się być nie
całkiem
> stosowna.
Niestosowny zarzut. :-(

> Myślę nawet, że może urazić uczucia niektórych osób.
jw.

> > [...] [Krzysztofie, bez obrazy, wiem, że byłeś dobrej myśli.]
^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
^^^^^^^

[...]
> Oczywiście, wszyscy rozumiemy, że owa złotówka jest symbolem. Dla nas
nie
> jest ważna jej wartość. Wpłacając złotówkę wyrażamy pewne stanowisko.
Można je też [było] wyrazić inaczej. Naprawdę.

> Jeżeli nawet Jagoda zakupi drzewo, a my zwrócimy jej pieniądze "przy
okazji"
> to będzie to nieporozumienie.
??? Miałem bardziej na myśli to, że można sie zebrać "dla okazji" i
dokonać grupowo stosownego zakupu. Wówczas ta sama symboliczna złotówka
bedzie miała wartość 4,5 zł. Albo i więcej, a zrzutka do skarbonki jakoś
bardziej mi pasuje, jest nieformalna i nie wymaga rozliczeń, świadectw,
zaświadczeń.
Mam nadzieję, że tym razem wydźwięk jest czytelny.


> Jakże łatwo manifestować uczucia na tutejszej liście.
[...]
Aleś się ... rozpisał. EOT
pozdr. Jerzy