Data: 2012-02-08 22:48:01
Temat: Re: Szok, nie chcą rodzić, buntownicy.
Od: Paulinka <p...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Chiron pisze:
> Użytkownik "Paulinka" <p...@w...pl> napisał w
> wiadomości news:jgurck$7ov$5@node2.news.atman.pl...
>>>>>> Płacenie kamienicznikom, uważam za wyjątkowo głupie.
>>>>> Nie "płacenie kamienicznikom", tylko płacenie za użytkowanie czegoś.
>>>>> Normalna rzecz.
>>>> Jasne. Można płacić horrendalne koszty bankom za udzielenie kredytu,
>>>> ale mieć coś swojego w dalszej perspektywie, można i płacić ludziom,
>>>> że wypożyczają ci mieszkanie.
>>>
>>>
>>
>>
>
> Oczywiście- wszystko ma plusy i minusy. Oglądałem niedawno na "tubce"
> wykład amerykańskiego biznesmena- ekonomisty, który suchej nitki nie
> zostawiał na tym, co dzieje się w światowej ekonomii. Przewidywał to od
> wielu lat, dość szczegółowo- i może dlatego też jest taki sławny teraz.
> Mówił między innymi o nadmuchiwaniu bańki spekulacyjnej- między innymi
> mieszkaniowej. Z czymś takim mieliśmy do czynienia i my. Ja się
> załapałem na jej najlepszą część (nieświadomie). w 2005 roku kupiłem
> mieszkanie, które pół roku później było warte 2 razy tyle, a potem
> jeszcze cena wzrosła. Dlaczego wzrosła? Właśnie to taka nadmuchana bańka
> spekulacyjna, która i u nas pękła: sporo ludzi, którzy zaczęli kupować
> mieszkania jako lokaty kapitału, teraz chce się ich wyzbyć, często
> poniżej ceny zakupu. Biznesmen ten, o którym piszę- sam uważał kupowanie
> nieruchomości za coś o ile może nie głupie, to z całą pewnością mało
> rentowne. Podawał koszty utrzymania domu czy mieszkania, różne związane
> z tym problemy (o których też pisała Ixi), i wychodziło mu, że
> najkorzystniej jest nieruchomości wynajmować od kogoś.
> Patrząc na to wszystko od strony ekonomii- oczywiście, zgadzam się.
> Jednak to przecież nie jest jedyny aspekt czegoś, co nazywamy "domem".
> To coś, co w sferze naszej psyche jest emanacją naszego poczucia
> bezpieczeństwa. Jest elementem pewnej zbiorowości, odpowiadającej w
> sferze mentalnej za jakość zamieszkującego dany teren społeczeństwa. Te
> różnice daje się dosyć łatwo obserwować- np w USA społeczeńśtwo
> rolniczego Południa (Dixie) (ludzie związani ze swoją ziemią, domami), i
> społeczności Północy, gdzie ludzie często zmieniają miejsca
> zamieszkania, czasem nawet nie zabierając ze sobą prawie żadnych rzeczy
> do nowego domu. To widać także i u nas- choć może nie aż tak ostro.
Czy to jednak jest mądre? IMO głupie. Dom to wartość ponad materialna.
To miejsce jedyne w swoim rodzaju. Pamiętam jak teściowa kupiła 50
metrów za śmieszne (teraz) pieniądze w 2002 roku.
Młodzi ludzie zakładają rodziny i muszą mieć ten materialny dom i
poczucie bezpieczeństwa. Tutaj nie chodzi o zarabianie na inwestycjach,
ale o prozaiczne rzeczy. Musisz mieć, gdzie mieszkać.
--
Paulinka
|