On 8 Maj, 12:04, Felinity wrote:
> > Och, niektórym tylko przypomnę, a niektórym...
> Dorzucam:http://felinity.jogger.pl/2009/03/21/smieta
nowiec-truskawkowy/

Moja znajoma, gdy telefonicznie zapowiedzieli się jej goście, rzucała
się do kuchni i rozbijała jajka (tyle, ile miało być gości + jedno). Z
białek ubijała sztywną pianę, dodawała cukru i garść świeżych owoców i
dalej ubijała.
Potem przekładała do ozdobnych szklanek i wstawiała do lodówki.
Podawała w odpowiedniej chwili;p

Wyczytałam, że boisz się świeżych jajek (salmonella), ale jest ona
możliwa na zewnątrz - a nie wewnątrz skorupki. Dlatego odpowiednie
postępowanie (sparzenie jajek w wrzątku i mycie rąk po dotknięciu
skorupek) może uczynić jajko bezpiecznym daniem.

--
Pozdrawiam :)
JM
http://www.bykom-stop.avx.pl/index.html
Bezpieczny wolontariat (Nobel?): http://zwijaj.pl/