Druch wrote:

> Jak najbardziej.
> Tylko ze mam wrazenie ze jedna ze stron bardziej pewnemu wplywowi ulega.
> Stworzyles hipoteze o sterowaniu przez mikroliderow, tak jakby
> ludzmi ktos musial sterowac.

Bo musi :-)

> To rzuca se w oczy czy jest sie Korwinistą, czy PiSowcem, czy SLDowcem.
> To widac, ale dla niektorych to manipulacja "mikroliderow" rodem
> z "bazarów"!! hehe, fajnie to zdeprecjonowales - czy to nie jest aby manipulacja ze

> strony
> "Twojej grupy", ktora to trzezwe myslenie od razu kojarzy ze "spiskowcami",
> albo PiSowcami? Czy TO wlasnie nie jest manipulacja? :))

A w jaki sposób ja to zdeprecjonowałem?
Opisałem Ci mechanizm - nie zobaczysz go w mediach. Żeby się przekonać o
jego istnieniu musisz przejść się w niedzielę do kościoła, w sobotę
zrobić zakupy na targowisku, postać z ludźmi przy osiedlowym sklepiku...

W pułapkę niedostrzegania tego mechanizmu wpadł np. ostatnio sam
Ziemkiewicz, który w jednym z ostatnich felietonów powątpiewa w fakt
rozdawania zdjęć Kaczyńskich za podpisy...

A ja się mogę go tylko zapytać ile takich zdjęć chce.
Nawet mogę mu je przesłać :-)

> I nie ma obiektywnej prawdy?

A to temat na osobny wątek :-)

> I nie mozna zweryfikowac tresci plynacych z medialiderow albo mikroliderow?
> Jak najbardizejmozna - czas pokazuje kto klamie a kto sie lepiej orientuje.

Oczywiście, że można. tylko żeby coś zweryfikować trzeba po pierwsze
mieć dostep do WIELU źródeł informacji, a po drugie z tych źródeł
korzystać...

A ty Duchu sam piszesz, że od MEDIÓW albo się odcinasz, albo masz
jednoznaczną na ich temat opinię, albo korzystasz tylko ze starannie
wybranych*. To co i jak ty chcesz weryfikować?

Stalker

* Zacytuję mojego ulubionego kandydata na mikrolidera: "umiem szukać, bo
wiem co chcę znaleźć". Wieloznaczność tego stwierdzenia fajnie tu pasuje :-)