Data: 2010-05-26 08:07:13
Temat: Re: Szymon Majewski - imho coraz lepszy ...
Od: zażółcony <z...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Nowy Druch" <e...@n...com> napisał w wiadomości
news:htij7n$iep$1@news.dialog.net.pl...
> Akurat w przypadku swinskiej grypy,
> PO, Kopacz sprawila sie swietnie.
No patrz ;)
> Mimo ze akurat w tym przypadku zostali "posterowani" dobrze,
> to ja dalej sie tego "sterowania" obawiam.
Oki. Ja to rozumiem.
Ale wchodzisz w manierę kontestowanai takich rejonów rzeczywistości,
które nigdy inne nie były i raczej nie będą.
Ludzie w swojej masie zawsze byli sterowalni. Na tęsterowalność,
jak to mawia Stalker, składają się memy. Memy to coś, co
wdrukowuje się w społeczeństwa przez dziesięciolecia, a nawet
czasem przez setki lat.
Więc nie miej do ludzi pretensji, że jadą na memach, tylko się zastanawiaj
jakie nowe memy warto wzmacniać, a jakie są szkodliwe.
Albo raczej: które są w nadmiarze, a które w niedostatku.
Wskazujesz np. na szkodliwosć memu 'socjalizmu' związanego generalnie
z roszczeniową postawą wobec państwa, a w tle wobec tzw. bogatych.
Ale na ten mem skłąda się nie tylko sama roszczeniowość, ale także
stereotyp silnego państwa i bogatego bogacza żarłacza. Jak wzmacniasz
stereotyp bogacza żarłacza, to wzmacniasz też mem pragnienia socjalizmu.
No niestety ;)
A ogladanie ogólnoświatowej TV, np. programów przyrodniczych
- jednak otwiera trochę oczy. Pokazuje, jak ludzie żyją w innych krajach.
Jaki jest ich stosunek do zwierząt, do środowiska, do nauki, do polityki,
do rodziny, do klanu, do mafii ... Tysiące memów, idei i różnorodnych
postaw - z których niektóre pozwalają ludziom realizowaćsięwe własnych
pomysłach
na życie a inne pakują swoich wyznawców w bagno.
> Obawiam sie bezmyslnej masy ktora nazwala siebie "wyksztalconymi z miasta"
> i
> ktora powtarza to co kaza im myslec ich ulubieni media-liderzy.
> W tym Wojewdzki, Doda, Sroda, Figurski itp.
Imho ta masa akurat nie jest najgroźniejsza. Ta masa np. potrafi ogarnąć
problem
bezrobocia, bo rozejrzy sięza niązagranicą, jeśli lokalnie jej nie ma.
I ostatecznie tylko o to właściwie obecnie w gospodarce chodzi: czy ludzie
potrafią sensownie wykorzystywać okazje do podjęcia sensownej pracy
i czerpać z tego jako-taką satysfakcję życiową.
> Powiedzieli: szczepienia zle - to powtarzaja. Gdyby powiedzieli
> "szczepiania dobre"
> to tez by to powtrarzali. Taki bezrefleksyjne papugi.
I powinieneś się cieszyć, ze ta masa wybrała sobie do rządzenia ludzi,
którzy
'przypadkiem' w sprawach ważnych zdarza siępolaryzować społeczeństwo
w kierunku akurat niezłym.
Zobacz: mamy dwie 'klęski żywiołowe'
- epidemia świńskiej grypy - rząd nie dał pieniędzy -> z czasem okazało się,
że to była lipa, fatamorgana - decyzja była słuszna
- powódź - rząd daje pieniadze -> o lipie nie ma tu mowy, powódź nie jest
fatamorganą - decyzja słuszna (pomijajć fakt,
że pozostaje pytanie o przyczyny tak złego stanu rzeczy - na przyszłość)
I pomyśl - że mogłoby być zupełnie inaczej:
- masa kasy wydana na epidemię - fatamorganę
- potem wstrzymywanie kasy dla powodzian - bo po grypie kasa rezerwowa się
skończyła i "w ogóle to powinniście się ubezpieczyć"
Więc - w tym wg. ciebie PO-nieszczęściu mamy jednak trochę szczęścia.
I pomyśl też, że kasa wydana na szczepioni uciekłady za granicę, kasa
wydawana na powodzian - zostanie wewnątrz
i da jaikiś impuls rozwoju np. dla budownictwa.
|