Strona główna Grupy pl.rec.kuchnia Szynka świąteczna z Biedronki

Grupy

Szukaj w grupach

 

Szynka świąteczna z Biedronki

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 84


« poprzedni wątek następny wątek »

31. Data: 2016-12-18 20:37:40

Temat: Re: Szynka świąteczna z Biedronki
Od: Animka <a...@t...wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2016-12-18 o 19:09, Ikselka pisze:
> Dnia Sun, 18 Dec 2016 18:35:45 +0100, Animka napisał(a):
>
>> W dniu 2016-12-18 o 10:13, Ikselka pisze:
>>> Nie chodzi o rozrywkę, ale o zdrowie
>> W zimie po wysokich zaspach śniegu przecież nie będziesz chodziła. Tu
>> poodgarniane, posolone...tfu! Wolę juz zaspy.
> Ależ własnie po zaspach jest najfajniej i najbardziej efektywnie!
> Miałam sobie nawet narty biegówki kupić nowe, żeby znowu zacząć, ale MŚK
> nie chce mi towarzyszyć w tym, a sama się trochę obawiam tak w zimie w
> polu. Można zasłabnąć albo co i kto mnie znajdzie.
Zostawisz karteczkę; Misieńku kochany jestem na nartach i mąż znajdzie
Cię po śladach.
Osobiście ja wolalabym chlapnąć w zaspę niż w kałużę lub ślizgawkę na
twardym trotuarze.

>> Ja sie ruszam, chodzę sporo. Tylko tak bez sensu iść bo iść to mi nie
>> pasuje.
>>> Ja w sezonie mam pracę w ogrodzie warzywno-kwiatowym, to ruchu mi nie brak,
>>> traz przed Świętami zero ruchu, bo dzień krótki a zajęć w domu sporo, ale
>>> zaraz po Nowym Roku zaczynam chodzenie. Nie jest to "łażenie bez sensu" -
>>> to wyprawa po zdrowie. A i kogoś się spotka, przyrodę popodziwia, pooddycha
>>> lasem czy łąką wiosną, zrobi przemyślenia, na które nie ma warunków w domu.
>>> Mam wtedy czas tylko dla siebie. A jeśli jestem z mężem, to mamy.
>>> Dla mnie to nigdy nie jest nudne.
>> Jak dla każdego.
>> Mieszkasz w urokliwym miejscu, nie to co ja.
> Tia, znowu wymówki.
Nie wymówki. Chciałabym się wynieść gdzieś na wieś.

--
animka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


32. Data: 2016-12-18 20:58:20

Temat: Re: Szynka świąteczna z Biedronki
Od: Qrczak <q...@q...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 2016-12-18 18:39, obywatel Animka uprzejmie donosi:
> W dniu 2016-12-18 o 10:17, Ikselka pisze:
>> Animka <a...@t...wp.pl> wrote:
>>> Będę chodziła z jednym kijkiem na wszelki wypadek, żeby w razie czego
>>> się podeprzeć i odzwyczaić wreszcie od kuli. Może mi strach przejdzie.
>>> Po mieszkaniu chodzę normalnie.
>>>
>> Nie wiem, jaką miałaś operację stawu, ale akurat zima nie jest dla Ciebie
>> najlepszą porą na zwiększenie aktywnosci, z tym poczekaj do wiosny, a
>> wtedy
>> kijki koniecznie dwa, to najlepsza podpora i uaktywniasz się
>> symetrycznie.
>> Koniecznie dwa!
>> Czego Ty się wstydzisz? To u nas na wsi już tabuny kobiet z kijkami
>> chodzą,
>> umawiają się grupkami.
>>
>>
> Dużo ludzi chodzi z kijkami. Mnie ten widok zaczął juz po prostu śmieszyć.
> Nie mają co robić to tak sobie łażą.

Animko, czy jest coś, prócz noża do masła, co Cię w życiu cieszy, ale
nie śmieszy, raduje, a nie irytuje?

Q
--
Niektórzy zarzucają mi bycie szowinistą, a ja zawsze w takiej sytuacji
powtarzam, że to nieprawda, bo szowiniści to tacy goście, którzy
uważają, że kobieta powinna siedzieć w kuchni.
Ja natomiast uważam, że w kuchni też może coś popsuć.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


33. Data: 2016-12-18 22:27:42

Temat: Re: Szynka świąteczna z Biedronki
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Animka <a...@t...wp.pl> wrote:
> W dniu 2016-12-18 o 19:09, Ikselka pisze:
>> Dnia Sun, 18 Dec 2016 18:35:45 +0100, Animka napisał(a):
>>
>>> W dniu 2016-12-18 o 10:13, Ikselka pisze:
>>>> Nie chodzi o rozrywkę, ale o zdrowie
>>> W zimie po wysokich zaspach śniegu przecież nie będziesz chodziła. Tu
>>> poodgarniane, posolone...tfu! Wolę juz zaspy.
>> Ależ własnie po zaspach jest najfajniej i najbardziej efektywnie!
>> Miałam sobie nawet narty biegówki kupić nowe, żeby znowu zacząć, ale MŚK
>> nie chce mi towarzyszyć w tym, a sama się trochę obawiam tak w zimie w
>> polu. Można zasłabnąć albo co i kto mnie znajdzie.
> Zostawisz karteczkę; Misieńku kochany jestem na nartach i mąż znajdzie
> Cię po śladach.

Akurat. Jak już zamarznę ;-P
W czasie mrozu wystarczy pół godziny i człek sztywny.

> Osobiście ja wolalabym chlapnąć w zaspę niż w kałużę lub ślizgawkę na
> twardym trotuarze.

No i właśnie o tym mówię - że po zaspach najlepiej.
A kiedyś to przydrożna zaspa uratowała mi życie. Mnie i mojemu Ojcu. Gdy
wpadliśmy w obroty na szklance na drodze i wypadliśmy z zakrętu, małym
fiacikiem. Buchnęliśmy w tę zaspę, miękko i bezwstrząsowo zupełnie,
zatrzymując się w niej jak w pierzynie. Dwa metry dalej, na linii naszego
ruchu, była spora akacja - gdyby nie ta zaspa, to łupnęlibyśmy w nią z
pełnego rozpędu 3-|

>
>>> Ja sie ruszam, chodzę sporo. Tylko tak bez sensu iść bo iść to mi nie
>>> pasuje.
>>>> Ja w sezonie mam pracę w ogrodzie warzywno-kwiatowym, to ruchu mi nie brak,
>>>> traz przed Świętami zero ruchu, bo dzień krótki a zajęć w domu sporo, ale
>>>> zaraz po Nowym Roku zaczynam chodzenie. Nie jest to "łażenie bez sensu" -
>>>> to wyprawa po zdrowie. A i kogoś się spotka, przyrodę popodziwia, pooddycha
>>>> lasem czy łąką wiosną, zrobi przemyślenia, na które nie ma warunków w domu.
>>>> Mam wtedy czas tylko dla siebie. A jeśli jestem z mężem, to mamy.
>>>> Dla mnie to nigdy nie jest nudne.
>>> Jak dla każdego.
>>> Mieszkasz w urokliwym miejscu, nie to co ja.
>> Tia, znowu wymówki.
> Nie wymówki. Chciałabym się wynieść gdzieś na wieś.
>

To sprzedaj mieszkanie i kup mały domeczek.

--
XL

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


34. Data: 2016-12-18 22:51:31

Temat: Re: Szynka świąteczna z Biedronki
Od: Trefniś <t...@m...com> szukaj wiadomości tego autora

W dniu .12.2016 o 20:58 Qrczak <q...@q...pl> pisze:

> czy jest coś, prócz noża do masła, co Cię w życiu cieszy, ale nie
> śmieszy, raduje, a nie irytuje?

Daj sobie spokój!

--
Trefniś

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


35. Data: 2016-12-19 00:32:28

Temat: Re: Szynka świąteczna z Biedronki
Od: Animka <a...@t...wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2016-12-18 o 20:58, Qrczak pisze:
> Dnia 2016-12-18 18:39, obywatel Animka uprzejmie donosi:
>> W dniu 2016-12-18 o 10:17, Ikselka pisze:
>>> Animka <a...@t...wp.pl> wrote:
>>>> Będę chodziła z jednym kijkiem na wszelki wypadek, żeby w razie czego
>>>> się podeprzeć i odzwyczaić wreszcie od kuli. Może mi strach przejdzie.
>>>> Po mieszkaniu chodzę normalnie.
>>>>
>>> Nie wiem, jaką miałaś operację stawu, ale akurat zima nie jest dla
>>> Ciebie
>>> najlepszą porą na zwiększenie aktywnosci, z tym poczekaj do wiosny, a
>>> wtedy
>>> kijki koniecznie dwa, to najlepsza podpora i uaktywniasz się
>>> symetrycznie.
>>> Koniecznie dwa!
>>> Czego Ty się wstydzisz? To u nas na wsi już tabuny kobiet z kijkami
>>> chodzą,
>>> umawiają się grupkami.
>>>
>>>
>> Dużo ludzi chodzi z kijkami. Mnie ten widok zaczął juz po prostu
>> śmieszyć.
>> Nie mają co robić to tak sobie łażą.
>
> Animko, czy jest coś, prócz noża do masła, co Cię w życiu cieszy, ale
> nie śmieszy, raduje, a nie irytuje?
Dużo raczej. Jestem pesymistka, ale jak coś mnie wkurzy to muszę się
wyżalić.


--
animka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


36. Data: 2016-12-19 00:49:42

Temat: Re: Szynka świąteczna z Biedronki
Od: Animka <a...@t...wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2016-12-18 o 22:27, Ikselka pisze:
> Animka <a...@t...wp.pl> wrote:
>> W dniu 2016-12-18 o 19:09, Ikselka pisze:
>>> Dnia Sun, 18 Dec 2016 18:35:45 +0100, Animka napisał(a):
>>>
>>>> W dniu 2016-12-18 o 10:13, Ikselka pisze:
>>>>> Nie chodzi o rozrywkę, ale o zdrowie
>>>> W zimie po wysokich zaspach śniegu przecież nie będziesz chodziła. Tu
>>>> poodgarniane, posolone...tfu! Wolę juz zaspy.
>>> Ależ własnie po zaspach jest najfajniej i najbardziej efektywnie!
>>> Miałam sobie nawet narty biegówki kupić nowe, żeby znowu zacząć, ale MŚK
>>> nie chce mi towarzyszyć w tym, a sama się trochę obawiam tak w zimie w
>>> polu. Można zasłabnąć albo co i kto mnie znajdzie.
>> Zostawisz karteczkę; Misieńku kochany jestem na nartach i mąż znajdzie
>> Cię po śladach.
> Akurat. Jak już zamarznę ;-P
> W czasie mrozu wystarczy pół godziny i człek sztywny.
>
>> Osobiście ja wolalabym chlapnąć w zaspę niż w kałużę lub ślizgawkę na
>> twardym trotuarze.
> No i właśnie o tym mówię - że po zaspach najlepiej.
> A kiedyś to przydrożna zaspa uratowała mi życie. Mnie i mojemu Ojcu. Gdy
> wpadliśmy w obroty na szklance na drodze i wypadliśmy z zakrętu, małym
> fiacikiem. Buchnęliśmy w tę zaspę, miękko i bezwstrząsowo zupełnie,
> zatrzymując się w niej jak w pierzynie. Dwa metry dalej, na linii naszego
> ruchu, była spora akacja - gdyby nie ta zaspa, to łupnęlibyśmy w nią z
> pełnego rozpędu 3-|
Aja jakoś wygrzebaliście się z tej zaspy i teraz zostalo Ci śmieszne
wspomnienie, prawda?
> Ja sie ruszam, chodzę sporo. Tylko tak bez sensu iść bo iść to mi nie
> pasuje.
>>>>> Ja w sezonie mam pracę w ogrodzie warzywno-kwiatowym, to ruchu mi nie brak,
>>>>> traz przed Świętami zero ruchu, bo dzień krótki a zajęć w domu sporo, ale
>>>>> zaraz po Nowym Roku zaczynam chodzenie. Nie jest to "łażenie bez sensu" -
>>>>> to wyprawa po zdrowie. A i kogoś się spotka, przyrodę popodziwia, pooddycha
>>>>> lasem czy łąką wiosną, zrobi przemyślenia, na które nie ma warunków w domu.
>>>>> Mam wtedy czas tylko dla siebie. A jeśli jestem z mężem, to mamy.
>>>>> Dla mnie to nigdy nie jest nudne.
>>>> Jak dla każdego.
>>>> Mieszkasz w urokliwym miejscu, nie to co ja.
>>> Tia, znowu wymówki.
>> Nie wymówki. Chciałabym się wynieść gdzieś na wieś.
>>
> To sprzedaj mieszkanie i kup mały domeczek.
Tyle jest mieszkań do sprzedaży, bo ludzie wynosza się na wiś albo za
granicę.
Większość chciałaby mieszkanko prawie za darmo, a ja nie taka głupia.
Musiałabym jednak najpierw coś jako takiego kupić i potem dopiero
spokojnie sprzedać mieszkanie.
Interesuje mnie c.o. łazienka z kabiną, bieząca woda miejska czy wiejska
. Piecyka gazowego czy butli z gazem nie tolerowałabym. W mniejszych
miesteczkach trudno o takie sprawy, na dodatek jak jest blok to nie ma
windy i trzeba po schodach np. na IV piętro wchodzić.
Najlepiej kupić sobie gdzieś plac, wybugować chałupę i się cieszyć.
Niestety spadku nie oczekuję, wygranej w totolotka też. Jakbym miała
forsę to mogłabym kupić sobie dom w swojej dzielnicy, nawet
zmodernizować go. Gdzies bliżej jeziorka czerniakowskiego. Tam jest
cisza, spokój, samochody nie szaleją, autobusy tamtędy nie jeżdżą.
Kurczę. pomarzyć dobra rzecz, ale co za dużo to niezdrowo :-(

--
animka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


37. Data: 2016-12-19 00:51:03

Temat: Re: Szynka świąteczna z Biedronki
Od: Animka <a...@t...wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2016-12-18 o 22:51, Trefniś pisze:
> W dniu .12.2016 o 20:58 Qrczak <q...@q...pl> pisze:
>
>> czy jest coś, prócz noża do masła, co Cię w życiu cieszy, ale nie
>> śmieszy, raduje, a nie irytuje?
>
> Daj sobie spokój!
>
Ale ja wiedźma jestem, co? :-[

--
animka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


38. Data: 2016-12-19 01:01:00

Temat: Re: Szynka świąteczna z Biedronki
Od: Trefniś <t...@m...com> szukaj wiadomości tego autora

W dniu .12.2016 o 00:51 Animka <a...@t...wp.pl> pisze:

> W dniu 2016-12-18 o 22:51, Trefniś pisze:
>> W dniu .12.2016 o 20:58 Qrczak <q...@q...pl> pisze:
>>
>>> czy jest coś, prócz noża do masła, co Cię w życiu cieszy, ale nie
>>> śmieszy, raduje, a nie irytuje?
>>
>> Daj sobie spokój!
>>
> Ale ja wiedźma jestem, co? :-[
>

Bzdura!
To Jerzy jest [...] że się tak wyrażę.
Straszna ilość jakichś frustratów tutaj...

--
Trefniś

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


39. Data: 2016-12-19 01:28:01

Temat: Re: Szynka świąteczna z Biedronki
Od: Animka <a...@t...wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2016-12-19 o 01:01, Trefniś pisze:
> W dniu .12.2016 o 00:51 Animka <a...@t...wp.pl> pisze:
>
>> W dniu 2016-12-18 o 22:51, Trefniś pisze:
>>> W dniu .12.2016 o 20:58 Qrczak <q...@q...pl> pisze:
>>>
>>>> czy jest coś, prócz noża do masła, co Cię w życiu cieszy, ale nie
>>>> śmieszy, raduje, a nie irytuje?
>>>
>>> Daj sobie spokój!
>>>
>> Ale ja wiedźma jestem, co? :-[
>>
>
> Bzdura!
> To Jerzy jest [...] że się tak wyrażę.
> Straszna ilość jakichś frustratów tutaj...
>
To znaczy, że Qrczak to Jerzy? Myślałam, że to kobieta. Hmmm. ale
niespodzianka :-D

--
animka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


40. Data: 2016-12-19 01:42:18

Temat: Re: Szynka świąteczna z Biedronki
Od: Trefniś <t...@m...com> szukaj wiadomości tego autora

W dniu .12.2016 o 01:28 Animka <a...@t...wp.pl> pisze:

> W dniu 2016-12-19 o 01:01, Trefniś pisze:
>> W dniu .12.2016 o 00:51 Animka <a...@t...wp.pl> pisze:
>>
>>> W dniu 2016-12-18 o 22:51, Trefniś pisze:
>>>> W dniu .12.2016 o 20:58 Qrczak <q...@q...pl> pisze:
>>>>
>>>>> czy jest coś, prócz noża do masła, co Cię w życiu cieszy, ale nie
>>>>> śmieszy, raduje, a nie irytuje?
>>>>
>>>> Daj sobie spokój!
>>>>
>>> Ale ja wiedźma jestem, co? :-[
>>>
>>
>> Bzdura!
>> To Jerzy jest [...] że się tak wyrażę.
>> Straszna ilość jakichś frustratów tutaj...
>>
> To znaczy, że Qrczak to Jerzy? Myślałam, że to kobieta. Hmmm. ale
> niespodzianka :-D

Jeśli chce się bawić w wiwisekcję, to powinien pamiętać, to broń
obosieczna.
To jest grupa k u c h e n n a !

--
Trefniś

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 3 . [ 4 ] . 5 ... 9


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Robot z Lidla/Biedronki
Majonez
Młynek do zboża
Watch tv shows online free | Free episodes online
Wkładka dystsnsowa Zelmer do maszynki

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

"Schabowe"
www.kingtrust.to Cloned Cards With Pin Shop Dumps Vaild Sell Good Cashapp Paypal Transfer Wu Money gram payonee
Jak zrobić lody, nie zamarzające na kamień w zamrażarce?
Olej rzepakowy
BEST DUMPS CLONING(www.kingtrust.to ) TRACK 1&2 SITE SEARCH 2023 Go to any ATM and make your cashout

zobacz wszyskie »