Data: 2011-04-04 17:36:49
Temat: Re: TEST
Od: "cbnet" <c...@n...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "vonBraun" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:incu3v$m4n$1@inews.gazeta.pl...
> To od rodzaju zaangażowanych emocji i kontaktu z nimi zależy to jak przejdzie
> się test. Jesli są nimi lęk i nienawiść w dodatku NIEUŚWIADAMIANE szanse na
> przejście wydają mi sie marne.
Tak, metoda strzału w serce z oczekiwaniem że jak ofiara przeżyje
to oznacza że ma dwa serca, ma "genialną" przyszłość.
W piekle. ;)
> Podobnie rozwalanie skóry pacjenta na badaniu krwi powinno być potępione i
> zabronione :-)
Bredzisz.
Np wyrywanie komuś włosów po to aby odrosły mu nowe tylko dlatego,
że są rude to ciemnota i skurwysyństwo.
> Sądzę, że jeśli ma się rzadką okazję przekonac się jak działają nieuświadamiane
> emocje, to lepiej się o tym dowiedzieć i próbowac to zrozumieć - zawszeć jest
> jakaś szansa, że człowiek uwolni się z roli niewolnika własnych lęków i
> nienawiści.
Zafunduj taką "edukację" dziecku 5-7 letniemu i ciesz się, że uczynisz
w ten sposób z niego kalekę psycho-emocjonalną.
Takiej klasy metody to rynsztok psych-emocjonalny.
Zrozum. :)
> Zaś w praktyce klinicznej testy tego rodzaju/tzw.projekcyjne/ nie służą do
> rozwalania czegokolwiek a jedynie do ukierunkowywania pracy terapeutycznej.
Jeśli wybije ci wszystkie zęby ponieważ uznam, że najprawdopodobniej
są chore (jeśli wypadną to będzie to dowód, że miałem rację), a ty
uznasz moje działanie za mniej sensowne od "genialnego" testu,
to jestes matoł i ciemniak.
Powaga.
Zgodzisz się? :)
> Przykładowo: Jesli nieuświadamiana tęsknota za silnym, dominującym ojcem
> motywuje czyjeś zachowanie, nikt nie będzie pacjentowi wmawiał że tak jest - bo
> ten się na to nie zgodzi. Raczej spowoduje to, że terapeuta zrozumie dzięki
> testowi dlaczego pacjet lgnie do wszystkiego co duże, groźnie i bezwzględne w
> działaniu i dlaczego sam taką maskę przywdziewa. Poprzez dalszą pracę spróbuje
> poprowadzić pacjenta tak aby uświadomił sobie te emocje. Nikt tu niczego nie
> "rozpierdala" ;-)
Jeśli uznam, że masz za duży nos i nie jest on "fajny", to pozwolisz mi go
rozkwasić w imię "testu" naukawego? ;)
Wątpię. :)
--
CB
|