Data: 2003-11-14 23:05:39
Temat: Re: [TV] "Potyczki Jerrego Springera"
Od: Jakub Slocki <j...@s...net.nospam>
Pokaż wszystkie nagłówki
Wyczytalem w <bp3ev8$jqn$1@news.onet.pl>, ze :: Solana ::
<s...@h...com> twierdzi...
|Czy ktos z Was oglada ten program?
|http://www.jerryspringer.com/
|
|Co sadzicie o zachowaniu wystepujacych tam gosci? Czy jest to norma w USA?
|
|Dlugo sie zastanawialam, czy jest to zwykla "podpucha" - tzn. goscie
|dostaja kase, mowia i robia to co jest w scenariuszu, ale wydaje sie to
|malo prawdopodobne. Trudno mi sie jednak pogodzic z mysla, ze w
|Amerykanskich rodzinach wszyscy wzajemnie sie oszukuja, zdradzaja a jak
|prawda wyjdzie na jaw, w ruch wchodza co najmniej krzesla a dla
|bezpieczenstwa zaproszonych potrzebna jest armia ochroniarzy, by sie nie
|pozabijali w studiu.
Ogladalem to nieraz jak siedzialem w USA. Z tego co wiem - to naprawde
nierezyserowane (to znaczy reakcje, bo prowadzenie do nich jest
doskonale rezyseriwane)
Tacy ludzie tez sa.
Ja zdecydowanie wole Jenny Jones - jej kiepska namiastkato Drzyzga w
Polsce.
U Jenny tez zdarzalo sie ze sobie skakali do oczu, ale tam uspokajali
ludzi.
--
K.
Support bacteria -- it's the only culture some people have!
|