> a wiec chodzi mi o to,
> co takiegi drogie Panie i Panowie (zeby nie bylo ;-) )
> znalazlyscie w sklepach, co mialoby mini cene a swoim bardzo drogim
> odpowiednikom dorownywalo lub nawet przewyzszalo ?

Swego czasu byl taki watek na forum GW "przeboje kosmetyczne za grosze".
Jesli i tutaj bedzie taki sam odzew to poruszylas lawine :)

Ja nie mam porownania z drogimi produktami bo zwyczajnie mnie nie stac -
takie uroki mlodosci, ze sie jeszcze nie zarabia :)

A z nizszej polki moge polecic:
- maseczke Dax Cosmetics Minerały - swietnie nawilza
- krem do rak Glicea - zaden inny sie chyba z nim nie rowna
- balsam do ust Tisane

> Z mojego doswiadczenia jest z tym problem, jezeli np. chce oszczedzac
> na podkladze to zawsze wyrzucam zamiennik i wracam na stare,
> ale drogie "smieci".

Na podkladach podobno nie oplaca sie oszczedzac... no coz, nie uzywam.
Posmarowalam sie kiedys podkladem Soraya i zaraz go zmylam - juz wole nie
miec nic na twarzy :)

K.



--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/