FreeMen wrote:
>
> ... testowałem, sprawdzałem i nurzałem się ochoczo
> i z poświęcenien w tej rozpuscie kulinarnej.
> Przeszkodą w kontynuowaniu dzieła okazał się ... zwykły
> kamyk wielkości dorodnej wisienki ;-(
> Czy są gdzieś strony/informacje inne dobro pisane,
> pozwalające przetrwać pierwsze tygodnie/miesiące
> abstynencji kulinarnej, przed powrotem do ponownego
> poświęcania się sprawdzaniu Waszych wspaniałych przepisów ?


Nerki czy woreczek? Czy juz ci wycieli? A dlaczego masz byc na diecie?
Specyficznie czego unikasz? Moze przerzucisz sie na pewien czas na
bezmiesna diete? jesli tak, to puszkkka ma najlepsze i wyprobowane
przepisy, z wyszukiwarka tematyczna (dla tych co unikaja jajek, dla tych
co unikaja mleka, itd.)

http://puszkkka.spinacz.pl/

MB