Data: 2006-08-02 13:39:21
Temat: Re: Technologia w społeczeństwie
Od: "entroper" <e...@C...spamerom.poczta.onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Slawek [am-pm]" <sl_d(na_poczta.onet.pl)@tutaj.nic> napisał w
wiadomości news:eaq72b$np$1@news.onet.pl...
> Tak sobie tutaj pogadaliśmy o fajnych gadżetach, ale chciałbym zwrócić
> uwagę na to, że nieprawdą jest (co tu i ówdzie twierdziłeś), jakoby rozwój
> technologii nie rozwiązywał żadnych problemów.
no nieee, ja nie twierdziłem, że nie rozwiązuje żadnych problemów. Ja tylko z
uśmiechem patrzę na fetyszyzację tego postępu. Chodzi dokładnie o
sformułowanie (podkreślenie moje):
>Postęp technologiczny, który w ostatnich dziesięcioleciach uległ lawinowemu
>przyspieszeniu, spokojnie znajdzie rozwiązania dla "ograniczonych zasobów":
^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
>energetycznych i innych.
Bo owszem, dzięki postępowi technologicznemu świat wokół nas zmienił się
diametralnie, bardzo często na plus, ale z tego faktu za bardzo nie wynika, że
ludzkość jest w stanie tak gładko poradzić sobie z takimi problemami
globalnymi, jak wyżej. Szczególnie, że nie poradziła sobie z dużo mniejszymi
problemami. Ten cytat dobrze pokazuje pobożne życzenia ludzi za bardzo
zapatrzonych w pewne, skądinąd bardzo zmyślne zabawki :).
entrop3r
|