Data: 2004-10-04 15:50:45
Temat: Re: Telewizor
Od: "Orkan" <n...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Ormianin" <o...@c...pf.pl> wrote in message
news:1dbqcf2c18gp4$.12j2kdxidrgk2$.dlg@40tude.net...
> Fri, 1 Oct 2004 11:40:33 +0100, na pl.rec.dom, Orkan napisał(a):
>
>> Czesc,
>>
>> Przymiezam sie do zakupu telewizora (tradycyjny 4:5), chce wydac ok 2,5
>> tys.
>> Po wycieczce po sklepach wstepnie zdecydowalem sie na:
>> SONY z kineskopem WEGA, 29", 100 MHz, filtr grzebieniowy za 2,6 tys.
>>
>> Co mozna jszczcze w tych pieniazkach dostac?
>> Czy szukac modelu tzw panoramy (16:9) czy tradycyjny (4:5)?
>
> Wszystko zalezy od osobistych preferencji, ja jakos nie moge sie
> przyzwyczaic do panoramy, jesli program nie jest nadawany w tej formie, to
> strasznie nie lubie rozciagania obrazu do tej rodzielczosci
>
> A tak swoja droga obecne markowe firmy typu Sony robia TV ktore wytrzymuja
> gora 3-4 lata i padaja tak ze tylko pozostaje kupno nowego TV. Moj dobry
> znajomy (snob okropny) kupil duzego soniaka, po 3 latach wysiadl kineskop.
> To ni jest jedyna ofiara wspolczesnych Sony jakie znam.
>
> Ja w koncu 98 roku kupilem wypasionego philipsa 29 cali i po 3 latach
> bezawaryjnej idelanej pracy, padl mu jakis element na transformatorze
> (podobno nowe philipsy tak maja - opinia kilku fachmenow RTV), jako ze byl
> to drogi model, naprawiam ten telewizor co jakies 4 miesiace bo co chwila
> ten element wysiada, kosztuje mnie to okolo 100 zl, wiec jak nastepnym
> razem padnie ten podzespol to kupuje nowy telewizor, napewno nie bedzie to
> Sony ani Philips.
Cenne uwagi. A co mamy do wyboru oprocz Sony & Philips'a?
|