>> Zajmowanie się małą dziewczynką (układ zastępczy zamiast syna i jego
>> rodziny) wychodzi im jednak średnio - bo to i człek z dzieckiem nie
>> pobiega, za bardzo odstaje fizycznie, i cierpliwości też chwilami
>> brakuje,
>
> Liczyli, że wnuki z racji pokrewnych genów dostosują się do niedołęstwa
> dziadków?