On 2019-04-29 05:02, LeoTar Gnostyk wrote:
> Ilona pisze:
>> On 2019-04-28 05:08, LeoTar Gnostyk wrote:
>>> Ilona pisze:
>>>> On 2019-04-27 05:22, LeoTar Gnostyk wrote:
>
>>>>> Przestań wreszcie śnić o swojej potędze i skończ z lansowaniem w
>>>>> Polsce
>>>>> pedofilskiej kultury japońskiej. Mamy wystarczająco dużo pedofili u
>>>>> siebie by jeszcze kolejne ich odmiany importować z Japonii.
>>>>>
>>>>> Rozpocznij pracę od podstaw Jakubie a nie buduj kolejnych pokładów
>>>>> tzw.
>>>>> kultury wysokiej opartej na fałszywych fundamentach, które właśnie
>>>>> runęły i rozsypały się w proch. Jesteś spóżniony i zapóżniony o
>>>>> wieki całe.
>
>>>> dodam tylko: ma potencjał aby dzieciom i młodzieży pokazać, czym
>>>> jest prawdziwa sztuka.
>
>>> Prawdziwa sztuka to iluzja uprawiana przez najdoskonalszych z
>>> doskonałych homoseksualnych pedofili. Ci skrytobójcy wysysają życie z
>>> innych, co pomniejszych pedofili, zmuszając ich do niewolniczej pracy a
>>> sami konsumują tylko efekty tej pracy. Najwięksi twórcy to najdoskonalsi
>>> i świadomi pedofilni mordercy, których Fromm nazwał nekrofilami. Na
>>> czele kroczy kościół katolicki, najbardziej jadowity pedofil w historii
>>> ludzkości. Ale są nimi również zwykli żebracy, którzy "posilają się"
>>> psychicznie swoimi ofiarami poprzez skromniutkie datki darczyńców.
>>> Jak już wcześniej napisałem cała populacja homo sapiens, wychowywanego w
>>> zakazie poznawczym, jest homoseksualna. Mężczyżni to hardcorowi,
>>> "twardzi" nekrofile, świadomi skrytobójcy natomiast kobiety są
>>> pedofilami "miękkimi" albo biofilami. W przypadku mojego małżeństwa z
>>> Teresą Mierzwiak nastąpiła zamiana tych ról w tradycyjnej matriarchalnej
>>> rodzinie, ja stałem się biofilem a ona nekrofilem ponieważ usunęła swoją
>>> pierwszą ciążę ale nie udało się jej obciążyć mnie poczuciem winy za to
>>> o czym sama zadecydowała. Dzięki tej zamianie ról w homoseksualnej
>>> rodzinie możliwe było porozumienie moje z córką Katarzyną, która
>>> podpowiedziała mi, że matka ma problem. Wtedy ja też jeszcze oszukiwałem
>>> by przetrwać pozostając we władaniu nekrofila wspieranego przez
>>> antyrodzinne matriarchalne prawo faktycznie uznające kobietę jako
>>> niepodważalną podstawę bytu rodziny, jako jedyno-twórczynię i
>>> przekazicielkę Życia. A przecież jest to bzdura wierutna. Dlatego
>>> kobiety tak bardzo egzaltują się tzw. kulturą wyższą gdyż jest ona
>>> oszustwem, którym kobiety się fascynują i które powszechnie uprawiają.
>>> Ale na koniec, na osłodę kochanym naszym Paniom jeszcze raz powiem, że
>>> bez tej ich przemocy (emocjonalnej, seksualnej), która napędza przemoc
>>> fizyczną nie byłoby możliwe odnalezienie "brakującego ogniwa" w systemie
>>> wychowawczym i dokonanie się jakościowego skoku w rozwoju społecznym
>>> Człowieka. Wyeliminowanie zakazu z technologii wychowawczej to
>>> wyeliminowanie przyczyny przemocy, bo zakaz sam w sobie jest przemocą.
>
>> Ale, z 'róbta co chceta', nic dobrego nie wyniknie.
>
> Świadome wyeliminowanie zakazu nie ma nic wspólnego z Owsiakowym 'róbta
> co chceta'. Owsiak to nieodpowiedzialny homoseksualista w
> przeciwieństwie do totalnie odpowiedzialnego heteroseksualnego
> Androgyna, który o własnych siłach wyszedł z "cienia" swego
> homoseksualnego brata nikogo przy tym nie zabijając. Uniknął więc
> skrajnej przemocy ujawniając przy tym morderczy instynkt homoseksualnego
> pedofila. Homoseksualista to skrytobójca nie pozostawiający śladów
> zbrodni ponieważ czerpie niewidzialną energię życiową bezpośrednio z
> mózgu swojej ofiary. I robi to nie dla własnego widzimisię, tylko
> dlatego, że nie widzi inne możliwości przetrwania jak tylko zabijanie,
> wyzysk i żywienie się krwią i pracą drugiego człowieka. Taki globalny
> proces wzajemnego mordowania się nazywamy ostatnio "wyścigiem szczurów".
> I tam każdy szczur robi rzeczywiście wszystko co tylko możliwe po to
> tylko okazać się lepszym od innego szczura przypominającego mu jego
> nieosiągalnego i nietykalnego Boga-Ojca.

Teraz to troche inaczej jest.
Ta 'technologia' wprowadzania systemu powszechnej szczęśliwości, właśnie
dzięk wzorcom, okazała sie bezsilna już w XIX wieku.
Teraz te wszystkie młode 'szczury' oducza się jakichkolwiek
kwalifikowanych czynności, także, przejmowania wzorców.

--