Data: 2003-04-03 21:12:25
Temat: Re: Tikkurilla - PROBLEM !!!
Od: "eliza" <e...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Niestety potwierdzam te wszystkie rzeczy :-(((((((((
Malowałam Ticurillą jakies pół roku temu całe mieszkanie.
1. Kolory faktycznie różniły się między soba w puszkach, pomimo tego samego
numeru. Najlepsze jest to, że jak mi ktoś powiedział - oni największy
problem mają z kolorami zielonymi i czerwonymi. Wkurzyło mnie to
maksymalnie. Miałam naprawdę wielki problem z pomalowaniem tymi farbami. W
dwóch puszkach miałam "teoretycznie" ceglastą farbę. W jednej była wściekle
pomarańczowa, w drugiej różowa. Nie chcieli mi uznać reklamacji, bo mają
prawo być różnice w odcieniu (były oddzielnie robione )
2. Optiva 5 faktycznie nie jest matowa, co próbowano mi wmówić. Teoretycznie
dla producenta jest - jakiś idotyzm
3. Jest to bardzo słabo kryjąca farba. Blado łososiowy kolor malowałam
groszkowym 3 razy. Ale to jescze nic. W sypialni malowałam takim samym
kolorem jak miałam wcześniej - piaskowo-żółtym. Był to czysty przypadek,
który jednak baardzo mnie ucieszył, bo tej farby miałam naprawdę niewiele.
Moja radość była jednak bardzo krótka - nowa farba nie chciała pokrywać
równomiernie koloru praktycznie identycznego!!!!
4. A teraz największy hi! - Jak pomalujesz na biało jako podkład i wydaje Ci
się, że będzie wtedy równomiernie to zrobisz najgorszą rzecz jaką możesz
zrobić - można zapomnieć o równomiernym pomalowaniu. Biały wychodzi spod 4
warstwy - wypróbowane na kawałku przedpokoju, po czym pomalowane inną farbą
za pierwszym razem.
NIGDY WIĘCEJ tej farby, nigdy!
ps. powodzenia w wykłócaniu się o kolor - może Tobie się uda...
|