Path: news-archive.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!newsfeed.pionier.net
.pl!pwr.wroc.pl!panorama.wcss.wroc.pl!not-for-mail
From: "Ewa Szczęśniak" <e...@b...uni.wroc.pl>
Newsgroups: pl.rec.ogrody
Subject: Re: Tillandsia cynaea
Date: 6 Sep 2004 13:53:59 GMT
Organization: UWr
Lines: 35
Message-ID: <X...@1...17.1.38>
References: <s...@w...slrn.z.pl>
<X...@1...17.1.38>
<ch956h$ivp$1@news.onet.pl>
<X...@1...17.1.38>
<ch9r22$6j2$1@news.onet.pl>
<X...@1...17.1.38>
<cha1eb$bma$1@news.onet.pl>
<X...@1...17.1.38>
<4a8saagk5ck2$.dlg@Habeck.pl>
NNTP-Posting-Host: ciapek.biol.uni.wroc.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: panorama.wcss.wroc.pl 1094478839 24515 156.17.89.84 (6 Sep 2004 13:53:59
GMT)
X-Complaints-To: a...@n...pwr.wroc.pl
NNTP-Posting-Date: 6 Sep 2004 13:53:59 GMT
User-Agent: Xnews/5.04.25
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.ogrody:135388
Ukryj nagłówki
Habeck Colibretto <h...@N...gazeta.pl> wrote in
news:4a8saagk5ck2$.dlg@Habeck.pl:
> Ty w news:Xns955958116ACD3ewaszczbioluniwrocpl@156.17.1.3
8
> proponowałaś większe zraszanie (z rosą mi się kojarzy, ale w końcu
> "język polski giętki jest") na bardziej słonecznym stanowisku, czyli
> po prostu psikanie rośliny wodą (chyba dobrze zrozumiałem, ale w końcu
> "język polski giętki jest"). Przyjmując Twoją wersję zraszania (czyli
> zamgławiania rośliny) to im bardziej się zrasza tym więcej wody jest
> na liściach kwiatów - a woda lubi się w kropelki zbierać - i to
> kwiatom stojącym na słońcu (a tym bardziej na "bardziej słonecznym
> stanowisku") chyba nie pomaga. Freesia tylko na to zwróciła uwagę. Mam
> po prostu wrażanie, że odwróciłaś kota ogonem. :)
Coz, ja takiego wrazenia nie mialam, ale moze dlatego, ze mam niewielkie
dowiadczenia z kotami.. :-)
Jezeli ja bedziesz psikal ciegiem przez 20 min, krople wody splyna na
ziemie, to byc moze nawet podlewanie zalatwisz... Ale to chyba nie o to
chodzi, prawda?
Kiedy roslina stoi w pelnym sloncu, to w jej otoczeniu powietrze jest
suche, a tillandsie tego nie lubia. I trzeba im wyzsza wilgotnosc
powietrza zapewnic. Nie na 5 min w ciagu doby, tylko na dluzej.
Wszystko. Kwestia wynikla z nieporozumienia dotyczyla psikania w
momencie, gdy roslina jest oswietlana bezposrednio przez slonce, a nie
swiatlem rozproszonym. A ze moja toleruje oprysk na liscie, a Freesii
nie, to juz byc moze sprawa osobnika/mikroklimatu/wody itd.
> No i w końcu jak to jest? Powinno się stawiać tą roślinę bezpośrednio
> na słońcu i obficie zraszać, czy powinna mieć jasne stanowisko, ale
> nie być wystawiona na bezpośrednie działanie promieni słonecznych?
Kup dwie, postaw tak i tak, i bedziesz wiedzial, ktory sposob u Ciebie
dziala :-)
Pozdrowienia - Ewa Sz.
|