Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
ews.man.poznan.pl!news.internetia.pl!news.astercity.net!not-for-mail
From: Papik <p...@g...w.astercity.net>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: To juz koniec....
Date: Sat, 22 Jun 2002 18:18:30 +0000 (UTC)
Organization: Aster City Net
Lines: 86
Message-ID: <s...@c...acn.waw.pl>
References: <af2285$hml$1@news.tpi.pl>
Reply-To: p...@a...net
NNTP-Posting-Host: cocoon.acn.waw.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: pingwin.acn.pl 1024769910 66292 62.121.86.109 (22 Jun 2002 18:18:30 GMT)
X-Complaints-To: a...@a...net
NNTP-Posting-Date: Sat, 22 Jun 2002 18:18:30 +0000 (UTC)
X-Tech-Contact: u...@a...net
X-Server-Info: http://www.astercity.net/news/
User-Agent: slrn/0.9.7.4 (Linux)
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:142747
Ukryj nagłówki
Dnia Sat, 22 Jun 2002 16:46:48 +0200, Pejter napisał/napisała:
> Własnie powrocilem z mojej juz trzeciej w ciągu trzech lat uczelni wyzszej i
> znowu egzamin niezdany a poprawka we wrzesniu,
To normalka.. Ja wprawdzie jestem od 6 lat na jednej uczelni, tym samym
kierunku ale tez mam 3 poprawki we wrzesniu.. Te przedmioty ciagna sie za
mna od 3 lat.. Nowe, brane awansem zaliczam zawsze za 1 podejsciem na ocene
minnimum 3,5.
> siedze od siedmiu lat z
> kobietą ktorej nie kocham , a mimo to z nią jestem bo boje sie jej
> powiedziec co czuje i jak zareaguje,
Hmm moze jednak bez milosci jest Ci z nia na tyle dobrze,ze nie strach jest
przeszkoda a wygoda i lenistwo ?
> w pracy jestem tlumaczem a wiec
> wszystkie dokumenty przechodza przeze mnie no i oczywiscie jak cos jest nie
> tak to na mnie wszyscy psy wieszają, kazdy problem w firmie jest moim
> problemem.
Niestety mam podobnie :) Jesli cos nie dziala (robie za
administratora,serwisanta,helpdeska, "pomoc domowa") to na pewno musi to byc
moja wina.. Z poczatku mialem dolek z tego powodu ale potem zaczalem sie z
tego smiac i juz mnie "wieszane psy" nie strasza.
> Chce zalozyc wlasną firme, jednak nie angazuje sie w to bo cos
> mnie blokuje nie mam do tego motywacji, chce ale nie wychodzi.
Takze nie mam motywacji. Przestalem ja miec w 4 klasie szkoly sredniej. Nie
potrafie sobie przypomniec co mnie motywowalo przedtem do nauki, dzialania,
wysilku.. :(
> Jeszcze na
> dodatek moj ojciec ma guza na jelicie grubym i w czwartek idzie na operacje.
29.05 zmarla moja ukochana babunia. Nie bede ryzykowal stwierdzenia,ze byla
mi blizsza niz matka (w koncu cale dziecinstwo spedzilem na jej rekach).
Nie potrafie do siebie dojsc..
Mysle,ze u Twojego ojca wszystko bedzie dobrze. Nie martw sie tym i spedzaj
mozliwie duzo czasu z osoba, ktora kochasz i ktora, moim zdaniem, potrzebuje
Twojej obecnosci w trudnych chwilach.
> Jakby tego nie bylo dosc to jeszcze 2 mandaty zaplacilem za szybkosc i za
> parkowanie.
To aqrat male piwo. Zwykla materialno-finansowa strata.
> Tak wygląda własnie moje zycie, zycie ktorego mam juz dosyc , coraz czesciej
> mysle zeby ze sobą skonczyc.
To nie jest wyjscie..
Ja juz bylem 2 razy na parapecie swojego okna (7 pietro) i za kazdym razem
po prostu nie chcialo mi sie skoczyc.. Patrzylem w lewo, patrzylem w prawo i
stwierdzalem,ze nie bede z siebie robil widowiska tam na dole..
Od 3 lat nawet mi przez mysle nie pzrechodzi podobny wyczyn.
> Nieustająca seria niepowodzen sprawia ze coraz
> bardziej zamykam sie w sobie, boje sie ludzi, boje sie kontaktu z nimi.
> Calymi dniami siedze w swoim pokoju i otym rozmyslam.
Wyjdz z domu, zapomnij o tym calym swiecie w ktorym masz same niepowodzenia.
Idz do kina, na spacerek, ogladaj ladne drzewka, ptaszki, kobiety w kusych
bluzeczkach.. ODETCHNIJ.
> Najgorsze jest to ze to wszystko z mojej przyczyny sie dzieje.
Nic sie nie dzieje TYLKo i wylacznie z naszej przyczyny (nawet do "wpadki"
potrzeba jest dwojga ;).
> Ja nie umiem walczyc , po kazdej klesce sie poddaje....
Nie "poddajesz" tylko robisz sobie odpoczynek do nastepnej walki :)
Drobna roznica a o ile lepiej brzmi.
Moim skromnym zdaniem powinienes sobie odpoczac od myslenia, zamartwiania
sie problemami i "wyjsc" z tego Twojego obecnego otoczenia.
Ps. Pomysl takze o spacerze do jakiegos psychologa/terapeuty/przyjaciela, z
ktorym moglbys pogadac o swoich problemach. Nie roztrzasaj ich w samotnosci!
--
Motto: * Byle do 21 października ! * Pawel -PAPIK- Pomorski
PAPIK - Positronic Android Programmed for Infiltration and Killing
GG: 70701
|