Data: 2005-11-18 23:03:34
Temat: Re: Tolerancja na klonazepam
Od: Makro <m...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Fizzzi napisał(a):
>
>>
>>
>> Taaa. Kac to rzeczywiście znacznie poważniejsza rzecz niż stan
>> padaczkowy (do którego może dojść po nagłym odstawieniu dowolnych BZD).
>> Hint: o ile na kaca raczej się nie umiera, to z powodu stanu
>> padaczkowego owszem, tak.
>>
>> m.
>
>
> A slyszales o czym takim jak "delirium tremens" ?
>
Delirium tremens jest akurat stanem dość rzadkim, a padaczka po
odstawieniu benzodiazin dość częsta. Ale nie jest istotne, co jest
gorsze. Niejaki Fizzzi biorąć Klona w sposób jemu właściwy bynajmniej
nie pomaga sobie, jeżeli chodzi o problem podstawowy tzn. zaburzenia
lękowe (tudzież nerwica). Lekkomyślne nadużywanie benzo prowadzi bardzo
często do wręcz pogorszenia stanu. Ja osobiście w leczeniu tego typu
schorzeń unikam jak mogę benzodiazepin, ze względu na niewielką ilość
pacjentów na tyle mądrych, by nie stosowali tej grupy leków jako
panaceum na ich nerwicę. Odstawienie, rosnąca tolerancja potrafią
wzbudzić lęk ze zdwojoną siłą. Poza tym, zawsze lepiej mieć tylko
nerwicę, niż być dodatkowo bylejakim "ćpunkiem".
Makro
--
http://www.spmbt.akcja.pl ICQ 267028416
http://www.cpp.info.pl/forum
|