Data: 2012-11-26 04:45:35
Temat: Re: Tradycja, tęsknota za tym jak było, no może niech wróci?
Od: "Jakub A. Krzewicki" <d...@g...org>
Pokaż wszystkie nagłówki
poniedziałek, 26 listopada 2012 04:37 carbon unit ????????????
<r...@g...com> contaminated planet pl.sci.psychologia with a
message:
> A Nana, która łazi nago, rżnie się przy ludziach, której wcale
> publika nie przeszkadza, daży widokiem swoich wdzięków kobiecych
> odwiedzających, nawet przy narzeczonych , w ich obecności, wali się w
> wymyślnych konfiguracjach, rypie z małolatami, słownictwem równie
> zaskakująca co seksualnością i prowokująca, zastanawia się czy pół
> paryża nie przeleciała itd...
>
> No właśnie w polsce nawet siostra zakonna, a powieść bezpłuciowa,
> zrobi skandal seksualny.
Ależ Polakom to skandal seksualny robi właśnie erotyzm bezpłciowy, mózgowy
--- jest widziany za bardziej rozpustny od fizycznego. Bo taka Jagienka z
"Krzyżaków" od Sienkiewicza (powieść powstała w tym samym okresie) to do
Zbyszka się wprost fizycznie rwie, autor tylko dla figowego listka uożył ten
charakter, że na całość nie idzie i wianka nie da. Czyli wybujały erotyzm
sarmacki jest do zaakceptowania przez Polaka XIX-wiecznego czy z początku XX
w. bez skandalu tylko erotyzm mieszczański uładzony na formę zachodnią już
nie i panie z kankanem wywołują zgorszenie podczas gdy panny z polskich
dworków uchodzą w dyskursie za dziewice i kto by śmiał uwłaczyć słowem ich
czci niewieściej ryzykując pojedynek na pistolety podczas gdy w istocie
rzeczy z wiankiem rozstały się od kilku przyjaciół domu regularnie posyłane
gościom gwoli grzania łoża. Paradoks czy nie paradoks?
--
tois egregorosin hena kai koinon kosmon einai
ton de koimomenon hekaston eis idion apostrephesthai
http://lordwinterisle.blogspot.com/
|