| « poprzedni wątek | następny wątek » |
51. Data: 2013-04-20 03:50:25
Temat: Re: Tradycyjna prostytucjaOn 20 Kwi, 01:20, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
> Dnia Fri, 19 Apr 2013 13:45:29 -0500, AW napisał(a):
>
> > Cała dostępna ci rzeczywistość to nic innego jak doznania świadome:
> > somatyczne, zmysłowe i koncepcyjne ujęcia. Dlatego rzeczywistość to nic
> > innego jak świadomość.
>
> Rzeczywistość to świat obiektywny, a nasza świadomość tej rzeczywistości
> często bywa zupełnie z nim niezgodna przez nasz zmysłowy odbiór. Przykład -
> nasze widzenie kolorów. Kolory są jedynie naszym doznaniem zmysłowym,
> istnieją tylko wnaszych mózgach. Rzeczywistość nie posiada koloru, kolor
> istnieje w naszej świadomości, ale nie jest atrybutem rzeczywistości.
>
> Mało tego, stwarzane przez nas coraz bardziej skomplikowane przyrządy i
> technologie do mierzenia rzeczywistości moim zdaniem niekoniecznie nas do
> jej obiektywnego poznania przybliżają, jako że są tworzone DLA NASZYCH
> ZMYSŁÓW oraz PRZEZ NASZE ZMYSŁY. I zawsze to ograniczenie będzie.
> --
> XL
> Rektor Politechniki Warszawskiej... śpiewa,
proszempaństwa:http://www.youtube.com/watch?v=0lefTo
Sdo-c
Gorzej , nasza świadomość nie tylko jest w nas, jest też w obiekcie
poza nami, tym samym nigdy nie patrzymy na człowieka jak na coś w
rodzaju - jaki on jest, -tylko jakim nam się wydaje że jest, i ten
drugi człowiek może wyrazić sprzeciw do takiego brukania go
opinią ,gdyż sam siebie widzieć inaczej, czyli reguje i swoją
świadomość umieszcza w przedmiocie twoje świadomości i tym samym mamy
dwie świadomości poza odbiorcami, w przestrzeni, które razem
wyznaczają coś trzeciego, które jest czymś nowym.
Dlatego człowiek jest taką tajemnicą i te świadomość w przestrzeni,
poza osobami, są jakby drogą do coraz szerszego widzenia drugiej osoby
przez konfrontacje, ale nigdy nie nastąpi to do całkowitego poznania,
więc tym samym psychologia jako taka ,wyjaśnia jedynie mechanizmy
działania w świecie dla siebie opisanym ,a nie jaki człowiek jest.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
52. Data: 2013-04-20 08:26:02
Temat: Re: Tradycyjna prostytucjaUżytkownik "LaL" <r...@g...com> napisał w wiadomości
news:87a3fecb-4baf-4514-8869-0a568193883b@o9g2000vbk
.googlegroups.com...
On 20 Kwi, 01:20, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
> Dnia Fri, 19 Apr 2013 13:45:29 -0500, AW napisał(a):
>
> > Cała dostępna ci rzeczywistość to nic innego jak doznania świadome:
> > somatyczne, zmysłowe i koncepcyjne ujęcia. Dlatego rzeczywistość to nic
> > innego jak świadomość.
>
> Rzeczywistość to świat obiektywny, a nasza świadomość tej rzeczywistości
> często bywa zupełnie z nim niezgodna przez nasz zmysłowy odbiór.
> Przykład -
> nasze widzenie kolorów. Kolory są jedynie naszym doznaniem zmysłowym,
> istnieją tylko wnaszych mózgach. Rzeczywistość nie posiada koloru, kolor
> istnieje w naszej świadomości, ale nie jest atrybutem rzeczywistości.
>
> Mało tego, stwarzane przez nas coraz bardziej skomplikowane przyrządy i
> technologie do mierzenia rzeczywistości moim zdaniem niekoniecznie nas do
> jej obiektywnego poznania przybliżają, jako że są tworzone DLA NASZYCH
> ZMYSŁÓW oraz PRZEZ NASZE ZMYSŁY. I zawsze to ograniczenie będzie.
> --
> XL
> Rektor Politechniki Warszawskiej... śpiewa,
> proszempaństwa:http://www.youtube.com/watch?v=0lefTo
Sdo-c
Gorzej , nasza świadomość nie tylko jest w nas, jest też w obiekcie
poza nami, tym samym nigdy nie patrzymy na człowieka jak na coś w
rodzaju - jaki on jest, -tylko jakim nam się wydaje że jest, i ten
drugi człowiek może wyrazić sprzeciw do takiego brukania go
opinią ,gdyż sam siebie widzieć inaczej, czyli reguje i swoją
świadomość umieszcza w przedmiocie twoje świadomości i tym samym mamy
dwie świadomości poza odbiorcami, w przestrzeni, które razem
wyznaczają coś trzeciego, które jest czymś nowym.
Dlatego człowiek jest taką tajemnicą i te świadomość w przestrzeni,
poza osobami, są jakby drogą do coraz szerszego widzenia drugiej osoby
przez konfrontacje, ale nigdy nie nastąpi to do całkowitego poznania,
więc tym samym psychologia jako taka ,wyjaśnia jedynie mechanizmy
działania w świecie dla siebie opisanym ,a nie jaki człowiek jest.
=========================
IMO- mylisz świadomość z ego i nieświadomością (jungowską). Świadomość
właśnie pozwala nam zobaczyć wszystko dokładnie takim, jakim jest- bez
przekłamań. Ale za godzinkę wyjeżdżam na kilka dni- więc nie będę mógł
dyskutować
--
Demokracja to rządy osłów, prowadzonych przez hieny
Arystoteles
--
Chiron
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
53. Data: 2013-04-20 08:45:18
Temat: Re: Tradycyjna prostytucja
Użytkownik "AW" <o...@h...com> napisał w wiadomości
news:kks36l$1tc7$1@adenine.netfront.net...
>
> "LeoTar" <z...@g...pl> wrote in message
> news:kkrn4j$ot3$1@node2.news.atman.pl...
>>W dniu 2013-04-19 07:19, Chiron pisze:
>>> Użytkownik "LeoTar" <z...@g...pl> napisał w wiadomości
>>> news:kkq5qe$3ok$1@node1.news.atman.pl...
>>>> W dniu 2013-04-18 10:53, Chiron pisze:
>>>>> Użytkownik <k...@g...pl> napisał w wiadomości
>>>>> news:ea506d46-c209-4563-a3b7-3f42a5ee93b1@googlegrou
ps.com...
>>>>>> policja to policja - poprzebierani w mundury ledzie. a bog to istota
>>>>>> najwyzsza, ktora wszystko moze - czyz nie? zatem olewal i olewa ten
>>>>>> twoj bog zlo, ktore sie dzieje. bo jak moze a nie czyni, to znaczy ze
>>>>>> nie chce!
>>>>> Tyle, że zło czyni człowiek- który_ma_wolną_wolę.
>>>> Czy aby na pewno nieświadomy człowiek ma wolną wolę...? Czy człowiek
>>>> działający pod przymusem podświadomości może korzystać z wolnej woli,
>>>> może dokonywać wolnych wyborów ?
>>>> > Obwinianie Boga za swoje przewiny- to z całą
>>>> > pewnością brak odpowiedzialności.
>>>> A kogo innego jak nie Boga-rodzica obwiniać za nieuświadomienie...?
>>> Do przemyślenia:
>>>
>>> Gurdżijew mawiał: "Twój podstawowy błąd polega na tym, że myślisz, że
>>> zawsze masz świadomość.
>> Ja nie myślę, ja wiem. Tak jak kobieta, która urodziła dziecko w sposób
>> naturalny i która nie myśli lecz działa. Świadomość to stan permanentny
>> Umysłu, a nie stan przypadkowy od czasu do czasu.
>>> W rzeczywistości świadomość jest jakością, która
>>> ciągle ulega zmianie. Raz jest obecna, raz nie jest obecna. I istnieją
>>> też różne stopnie i różne poziomy świadomości.
>> Świadomym się jest lub nie. Jak w logice Prawda lub Fałsz, nie ma
>> możliwości pośrednich.
>>> Trzeba rozróżnić też pomiędzy świadomością, a możliwością
>> > świadomości. My mamy tylko możliwość świadomości i rzadkie
>> > jej przebłyski.
>> Manipulacja i brak wiary we własne siły. Brak wiary w siebie samego.
>>> Zatem nie możemy zdefiniować czym jest świadomość.
>> Świadomość to permanentny stan Umysłu wyzwolonego z okowów niepamięci
>> spowodowanej zaburzeniami emocjonalnymi. A jaki jest mechanizm powstania
>> tych zaburzeń wyjaśniałem już wielokrotnie.
>>> Postawione pytanie: Co jest najważniejszą rzeczą, którą spostrzegamy
>>> obserwując siebie?
>> Świadomość samego siebie, wyzwolonego z emocjonalnego uzależnienia od
>> rodziców.
>>> Odpowiadając na nie Gurdżijew stwierdził, że nikt nie spostrzega, że NIE
>>> PAMIĘTA SAMEGO SIEBIE.
>> To cecha umysłu zniewolonego, brak świadomości.
>>> "Nie czujecie siebie samych; nie jesteście świadomi siebie samych. .
>>> Jest tak, że TO obserwuje, TO mówi, To myśli. Wy nie czujecie, że JA
>>> obserwuję, JA zauważam JA widzę. By rzeczywiście móc obserwować samego
>>> siebie, trzeba najpierw
>>> PAMIĘTAĆ SAMEGO SIEBIE. "
>> Dlaczego On nie wierzy w samego siebie ? To chyba właściwe pytanie ?
> Świadomość podstawowa i absolutna to tylko odczucia somatyczne oraz
> zmysłowe - bez względu na to, jak je upraszczasz i tłumaczysz. Odczuwasz
> je nawet wtedy, jeśli nie masz pamięci ani żadnych wizji co do
> rzeczywistości.
IMHO nie fakty stwarzają Świadomość lecz to Ona kreuje fakty, czyli
otaczającą nas Rzeczywistość.
cyt. za Wikipedią:
"Świadomość - podstawowy i fundamentalny stan psychiczny, w którym jednostka
zdaje sobie sprawę ze zjawisk wewnętrznych, takich jak własne procesy
myślowe, oraz zjawisk zachodzących w środowisku zewnętrznym i jest w stanie
reagować na nie (somatycznie lub autonomicznie)."
> To one stanowią punkt wejściowy oraz podstawę wszelkich dalszych
> projekcji, które sobie czynisz na temat prawdziwego bytu.
> One nie są neutralne, bo mogą wywoływać fizyczne cierpienia lub też
> błogość i ekstazę. Dlatego stanowią źródło wszelkich motywacji.
Umysł świadomy samego siebie JEST neutralny. Umysł neutralny jest wolny od
emocji i ich fizycznych przejawów takich jak cierpienie, pożądanie, ekstaza.
> Zaś wszelkie wtórnie powstałe elementy świadomości (interpretacje,
> domysły, taka czy inna wiara) powstają tylko po to, aby jak najskuteczniej
> kontrolować doznania somatyczne. W późniejszym czasie ich produktem
> ubocznym staje się stabilne poczucie satysfakcji na szczeblu psychicznym.
> W ten sposób dążysz do szczęścia i unikasz cierpień. Emocje to elementy
> pośrednie, które powstają pomiędzy (pierwotnymi) doznaniami somatycznymi
> oraz (wtórnymi) koncepcjami.
Umysł świadomy samego siebie nie musi kontrolować innych. Satysfakcja jest
zadowoleniem z dominacji nad innymi. Dominacji uzyskanej przez manipulację.
> Cała dostępna ci rzeczywistość to nic innego jak doznania świadome:
> somatyczne, zmysłowe i koncepcyjne ujęcia. Dlatego rzeczywistość to nic
> innego jak świadomość.
To nie rzeczywistość tworzy Świadomość lecz Świadomość kreuje
Rzeczywistość.
> Interpretacje rzeczywistości jakie sobie tworzysz, są ostatecznie
> niepotwierdzalne. Może ich być nieskończenie wiele, w zależności od
> poczynionych wstępnych założeń (obranych celowo, lub podświadomie) oraz od
> wybiórczego uznawania pewnych aspektów bytu, przy jednoczesnym negowaniu
> innych.
Dlaczego czynić jakiekolwiek założenia ? Dlaczego ograniczać się do
akceptowanych rozwiązań ? Dlaczego nie ufać własnemu doświadczeniu ?
> A więc, pomijając ich skuteczność i zaangażowanie na szczeblu lokalnym,
> wszystkie interpretacje są w ostateczności równorzędne.
Wszystkie drogi prowadzą do Rzymu.
> Posiadamy wspólne interpretacje rzeczywistości tylko dlatego, że są nam
> one odgórnie wpajane jako właściwe i słuszne, przez doktryny cywilizacji -
> ale żadna interpretacja nie jest ostatecznie bardziej słuszna od innych,
> bo ostateczny wymiar jest dla wszystkich jednakowo niedostępny.
Dlaczego więc odrzuca się tę jedną, która przywraca równowagę między Kobietą
i Mężczyzną przynosząc im zarazem Wolność ?
> Elity które pragną podporządkować sobie świat, wpajają nam usilnie takie
> interpretacje, które negują nas jako jednostki i podmioty posiadające
> własne wartości. Np. negując ludzkie emocje pod pretekstem rzekomego
> racjonalizmu, negujesz jednocześnie samego siebie. Argumenty przeciw
> 'zniewoleniu emocjami' to zupełnie to samo co wygłaszają faszyści,
> syjoniści czy komuniści, aby móc wykańczać bez skrupułów kogo popadnie.
Wszyscy MUSIMY dojrzeć do wspólnych wartości aby zniknęła rywalizacja, gdyż
inaczej grozi nam zagłada gatunku na co Umysł nie może sobie pozwolić gdyż
jego celem jest TRWANIE. Wykorzysta więc każdą szansę na uwolnienie się z
okowów nieświadomości.
Władek Tarnawski
LeoTar
> AW
>
> .
>
>
> --- news://freenews.netfront.net/ - complaints: n...@n...net ---
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
54. Data: 2013-04-20 10:13:17
Temat: Re: Tradycyjna prostytucja
>> Tak więc stan bycia świadomym nie ma związku z panowaniem nad swoim
>> ciałem.
>> Dodatkowo: jak śpię nie panuje nad swoim ciałem, czyli nawet według
>> twojego sposobu myślenia jestem świadoma tylko od czasu do czasu (gdy nie
>> śpię).
>
> A kto niby za Ciebie panuje wówczas nad Twoim ciałem ?
Chemia, biologia, warunki dookoła, a nie świadomość.
>..Życie nie powinno jest być walką.
>
> Ale jest.
>
>> Jest może często w cywilizacji.
>
> Właśnie. Ale DLACZEGO ?
Gestość zaludnienia zbyt wielka. Złe wybory ludzi decydują. Zła organizacja
życia.
W skrucie nie spałnianie są podstwowe potszeby życiowe, takie , kture wydają
się być mniej ważne, a jednak są ważne.
>> W dobrym klimacie życie to rozkosz.
>
> i Ja tak uważam. Ale by rozkoszować sie pieknem życia trzeba być
> świadomym,
Wydaje mi się , że rozkoszowanie się nie ma związku ze świadomością.
Wydaje się, że zdrowa duża roślina jest rozkoszna, że rozkoszuje się życiem.
A pszecież nie jest świadoma.
Wydaje się nawet , ze świadomość psuje rozkosz, że bardziej szczęśliwym i
rozkoszującym się może być ktoś pozbawiony pełnej świadomości.
--
(tekst bez: ó, ch, rz i -ii)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom. http://ortografia.3-2-1.pl/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
55. Data: 2013-04-20 10:33:02
Temat: Re: Tradycyjna prostytucjaW dniu 2013-04-20 10:13, Stokrotka pisze:
>
>>> Tak więc stan bycia świadomym nie ma związku z panowaniem nad swoim
>>> ciałem.
>>> Dodatkowo: jak śpię nie panuje nad swoim ciałem, czyli nawet według
>>> twojego sposobu myślenia jestem świadoma tylko od czasu do czasu (gdy
>>> nie śpię).
>> A kto niby za Ciebie panuje wówczas nad Twoim ciałem ?
> Chemia, biologia, warunki dookoła, a nie świadomość.
Chemia, biologia i inne to wytwory Świadomości. Mylisz EFEKT (skutek) z
PRZYCZYNĄ.
>> ..Życie nie powinno jest być walką.
>> Ale jest.
>>> Jest może często w cywilizacji.
>> Właśnie. Ale DLACZEGO ?
> Gestość zaludnienia zbyt wielka.
Im więcej doświadczających tym większa szansa na wyzwolenie się z
nieświadomości.
> Złe wybory ludzi decydują.
Nie ma tego złego coby na dobre nie wyszło. :)
Nieważne co zrobisz, w końcu odzyskasz świadomość lub umrzesz.
> Zła organizacja życia.
Ale coraz doskonalsza. Coraz bliższa ideałowi.
> W skrucie nie spałnianie są podstwowe potszeby życiowe, takie , kture
> wydają się być mniej ważne, a jednak są ważne.
Nieświadomi muszą odejść aby zrobić miejsce następnym pokoleniom, które
wyzwolą się z jarzma nieświadomości. Jesteśmy nawozem dla przyszłych
pokoleń.
>>> W dobrym klimacie życie to rozkosz.
>> i Ja tak uważam. Ale by rozkoszować sie pieknem życia trzeba być
>> świadomym,
> Wydaje mi się , że rozkoszowanie się nie ma związku ze świadomością.
> Wydaje się, że zdrowa duża roślina jest rozkoszna, że rozkoszuje się
> życiem.
A co według Ciebie potrzebne jest do rozkoszowania się życiem ?
> A pszecież nie jest świadoma.
Dlatego jest tylko rośliną a nie Człowiekiem.
> Wydaje się nawet , ze świadomość psuje rozkosz, że bardziej szczęśliwym
> i rozkoszującym się może być ktoś pozbawiony pełnej świadomości.
Nieświadomy pozostaje zawsze w jakimś uzależnieniu. Odczuwa
satysfakcję/szczęście gdy uda mu się zdominować kogoś/coś od czego był
uzależniony. Poczucie szczęścia to satysfakcja z bycia lepszym od tego
kogoś/czegoś.
--
Władek Tarnawski
LeoTar
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
56. Data: 2013-04-20 10:37:47
Temat: Re: Tradycyjna prostytucjaJesteś ideologiem, i nie wiem, czy rozumiesz to co piszesz.
Wydaje mi się , że rozmawiamy o innej świadomości.
Politycznie możemy się zgadzać, ale biologicznie, psyhologicznie - nie.
--
(tekst bez: ó, ch, rz i -ii)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom. http://ortografia.3-2-1.pl/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
57. Data: 2013-04-20 10:56:38
Temat: Re: Tradycyjna prostytucjaW dniu sobota, 20 kwietnia 2013 10:37:47 UTC+2 użytkownik Stokrotka napisał:
> Jesteś ideologiem, i nie wiem, czy rozumiesz to co piszesz.
>
> Wydaje mi się , że rozmawiamy o innej świadomości.
>
> Politycznie możemy się zgadzać, ale biologicznie, psyhologicznie - nie.
>
Nie boj nic- biologicznie sie jak najbardziej zgadzacie, reszta ujdzie w... ;)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
58. Data: 2013-04-20 10:59:06
Temat: Re: Tradycyjna prostytucja
Użytkownik "Stokrotka" <o...@g...pl> napisał w wiadomości
news:517253e0$0$1263$65785112@news.neostrada.pl...
> Jesteś ideologiem, i nie wiem, czy rozumiesz to co piszesz.
Jestem całkowicie świadomym tego co piszę.
> Wydaje mi się , że rozmawiamy o innej świadomości.
Nie ma RÓŻNYCH Świadomości, jest JEDNA Świadomość Człowieka, neutralna bez
względu na łeć fizyczną osoby. Kobieta i Mężczyzna uwolnieni z uzależnień
pasują do siebie idealnie. Świadomi Kobieta i Mężczyzna nie walczą ze sobą,
nie są przeciwięństwami lecz jednością.
> Politycznie możemy się zgadzać, ale biologicznie, psyhologicznie - nie.
Biologicznie nieświadoma Kobieta jest niewolnicą biologii, Materii i
dominuje nad psychiką nieświadomego Mężczyzny. Uzależniając Mężczyznę swoja
biologią sama staje się tejże biologii zakładniczką. Dlatego nie zgadzasz
się zemną gdyż nie chcesz zrezygnować z tej dominacji. Nie ufasz, tak jak
nasza pramatka Ewa, że uwolniony Mężczyzna nie odwróci sie od Ciebie. Możesz
to pojąć albo umrzesz.
Pozdrawiam
Władek Tarnawski
LeoTar
> --
> (tekst bez: ó, ch, rz i -ii)
> Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
> nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom. http://ortografia.3-2-1.pl/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
59. Data: 2013-04-20 13:48:59
Temat: Re: Tradycyjna prostytucjaOn 20 Kwi, 08:26, "Chiron" <e...@o...eu> wrote:
> Użytkownik "LaL" <r...@g...com> napisał w
wiadomościnews:87a3fecb-4baf-4514-8869-0a568193883b@
o9g2000vbk.googlegroups.com...
> On 20 Kwi, 01:20, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
>
>
>
>
>
>
>
>
>
> > Dnia Fri, 19 Apr 2013 13:45:29 -0500, AW napisał(a):
>
> > > Cała dostępna ci rzeczywistość to nic innego jak doznania świadome:
> > > somatyczne, zmysłowe i koncepcyjne ujęcia. Dlatego rzeczywistość to nic
> > > innego jak świadomość.
>
> > Rzeczywistość to świat obiektywny, a nasza świadomość tej rzeczywistości
> > często bywa zupełnie z nim niezgodna przez nasz zmysłowy odbiór.
> > Przykład -
> > nasze widzenie kolorów. Kolory są jedynie naszym doznaniem zmysłowym,
> > istnieją tylko wnaszych mózgach. Rzeczywistość nie posiada koloru, kolor
> > istnieje w naszej świadomości, ale nie jest atrybutem rzeczywistości.
>
> > Mało tego, stwarzane przez nas coraz bardziej skomplikowane przyrządy i
> > technologie do mierzenia rzeczywistości moim zdaniem niekoniecznie nas do
> > jej obiektywnego poznania przybliżają, jako że są tworzone DLA NASZYCH
> > ZMYSŁÓW oraz PRZEZ NASZE ZMYSŁY. I zawsze to ograniczenie będzie.
> > --
> > XL
> > Rektor Politechniki Warszawskiej... śpiewa,
> > proszempaństwa:http://www.youtube.com/watch?v=0lefTo
Sdo-c
>
> Gorzej , nasza świadomość nie tylko jest w nas, jest też w obiekcie
> poza nami, tym samym nigdy nie patrzymy na człowieka jak na coś w
> rodzaju - jaki on jest, -tylko jakim nam się wydaje że jest, i ten
> drugi człowiek może wyrazić sprzeciw do takiego brukania go
> opinią ,gdyż sam siebie widzieć inaczej, czyli reguje i swoją
> świadomość umieszcza w przedmiocie twoje świadomości i tym samym mamy
> dwie świadomości poza odbiorcami, w przestrzeni, które razem
> wyznaczają coś trzeciego, które jest czymś nowym.
> Dlatego człowiek jest taką tajemnicą i te świadomość w przestrzeni,
> poza osobami, są jakby drogą do coraz szerszego widzenia drugiej osoby
> przez konfrontacje, ale nigdy nie nastąpi to do całkowitego poznania,
> więc tym samym psychologia jako taka ,wyjaśnia jedynie mechanizmy
> działania w świecie dla siebie opisanym ,a nie jaki człowiek jest.
> =========================
>
> IMO- mylisz świadomość z ego i nieświadomością (jungowską). Świadomość
> właśnie pozwala nam zobaczyć wszystko dokładnie takim, jakim jest- bez
> przekłamań. Ale za godzinkę wyjeżdżam na kilka dni- więc nie będę mógł
> dyskutować
>
> --
> Demokracja to rządy osłów, prowadzonych przez hieny
> Arystoteles
>
> --
>
> Chiron
Niczego nie mylę, wiara w widzenie obiektywne jest tylko oderwaniem
osoby patrzącej od tego co robi i czym patrzy. Marksizm szczycił się
obiektywizmem, myśleli że marksizm pojmuje świat takim jakim on jest ,
a czym pojmowali, okularami marksistowskiej ideologii i właśnie nie
widzieli czym patrzą. To są tak zwane kantowsksie okulary, ktoś
oderwany od siebie mając czerwone okularu na nosie, upiera się że
świat obiektywnie jest czerwony.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
60. Data: 2013-04-20 14:21:31
Temat: Re: Tradycyjna prostytucjaDnia Fri, 19 Apr 2013 18:50:25 -0700 (PDT), LaL napisał(a):
> On 20 Kwi, 01:20, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
>> Dnia Fri, 19 Apr 2013 13:45:29 -0500, AW napisał(a):
>>
>>> Cała dostępna ci rzeczywistość to nic innego jak doznania świadome:
>>> somatyczne, zmysłowe i koncepcyjne ujęcia. Dlatego rzeczywistość to nic
>>> innego jak świadomość.
>>
>> Rzeczywistość to świat obiektywny, a nasza świadomość tej rzeczywistości
>> często bywa zupełnie z nim niezgodna przez nasz zmysłowy odbiór. Przykład -
>> nasze widzenie kolorów. Kolory są jedynie naszym doznaniem zmysłowym,
>> istnieją tylko wnaszych mózgach. Rzeczywistość nie posiada koloru, kolor
>> istnieje w naszej świadomości, ale nie jest atrybutem rzeczywistości.
>>
>> Mało tego, stwarzane przez nas coraz bardziej skomplikowane przyrządy i
>> technologie do mierzenia rzeczywistości moim zdaniem niekoniecznie nas do
>> jej obiektywnego poznania przybliżają, jako że są tworzone DLA NASZYCH
>> ZMYSŁÓW oraz PRZEZ NASZE ZMYSŁY. I zawsze to ograniczenie będzie.
>> --
>> XL
>> Rektor Politechniki Warszawskiej... śpiewa,
proszempaństwa:http://www.youtube.com/watch?v=0lefTo
Sdo-c
>
> Gorzej , nasza świadomość nie tylko jest w nas, jest też w obiekcie
> poza nami, tym samym nigdy nie patrzymy na człowieka jak na coś w
> rodzaju - jaki on jest, -tylko jakim nam się wydaje że jest, i ten
> drugi człowiek może wyrazić sprzeciw do takiego brukania go
> opinią ,gdyż sam siebie widzieć inaczej, czyli reguje i swoją
> świadomość umieszcza w przedmiocie twoje świadomości i tym samym mamy
> dwie świadomości poza odbiorcami, w przestrzeni, które razem
> wyznaczają coś trzeciego, które jest czymś nowym.
> Dlatego człowiek jest taką tajemnicą i te świadomość w przestrzeni,
> poza osobami, są jakby drogą do coraz szerszego widzenia drugiej osoby
> przez konfrontacje, ale nigdy nie nastąpi to do całkowitego poznania,
Dokładnie.
> więc tym samym psychologia jako taka ,wyjaśnia jedynie mechanizmy
> działania w świecie dla siebie opisanym ,a nie jaki człowiek jest.
I też wyjaśnia je na tyle, na ile wydaje się jej twórcom, że je poznała - a
przecież nigdy całkowicie nie pozna...
--
XL
Rektor Politechniki Warszawskiej... śpiewa, proszempaństwa:
http://www.youtube.com/watch?v=0lefToSdo-c
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |