Data: 2006-10-30 10:55:57
Temat: Re: Tragedia gimnazjalistki - co mowic dzieciom?
Od: "As" <j...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Slyszalam wypowiedz psychologa, ze dzieciom trzeba lopatologicznie pewne
rzeczy tlumaczyc, chocby to ze jak widza jakies szykany to musze biec po
nauczyciela, gdyz rzadko dzieci maja wrodzony rozsadek - ktorego powinnni
uczyc rodzice - jak który moze zaniknac w wyniku stresu - i same wpadaja na
pomysl by leciec po pomoc. Kazde dziecko powinno dostac normalny instruktaz
jak sie zachowac w takiej sytuacji, zwlaszcza gdy jest swiadkiem takiego
zajscia....
Niestety, jestesmy swiadkami jak gimnazjalisci maja coraz bardziej
rozbuchane hormony przez golizne na reklamach, i seks z powietrzem na
teledyskach...
Kiedys byla przeciez historia ze gimnazjalista napadal na dorosle kobiety by
je zgwalcic....
Użytkownik "chomik" <chomik1979@BEZ_TEGOo2.pl> napisał w wiadomości
news:gupcpfzewjpq.dlg@chomik1979.pl...
> Dzisiaj *Lila* napisał(a),a było to tak:
>
>> Zdecydowanie tak. I jeszcze, ze reagowac nalezy przy pierwszych
>> probach szykan, brak reakcji doprowadza do rozkrecania agresji.
>
> A może tu zaistniał strach przed tymi chłopakami? Choćto i tak nie zmienia
> faktu, że słowem nawet nie powiedzieli nic ( a może powiedzieli...?)
>
>
> --
> Aga, Maciuś ( 21.06.2002)
> http://agako.fotosik.pl/albumy/35299.html
|