Data: 2006-06-07 21:04:31
Temat: Re: Trawniki
Od: Michal Misiurewicz <m...@i...rr.com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Crimson wrote:
> Napatrzyłem się na trawniki prowadzone ręką brytyjczyka, holendra,
> niemca, duńczyka i zawsze wprawiały mnie w osłupienie. Tam trawniki
> naprawdę są trawnikami, bez żadnych chwastów, kwiatków czy innego
> zielska...
Czy mam Ci podać adres parku w Londynie do którego chadzałem
kilka lat temu i gdzie na trawnikach są też i mniszki?
> Uważam że każde zjawisko za które bierze się człowiek ma być zrobione
> dokładnie, zaplanowane, ułożone, przemyślane i wypracowane.
A to jest już chyba sprawa światopoglądowa. Widać należysz do
tych, którzy lubią nad wszystkim panować. Twój trawnik, więc
ma wyglądać tak jak Ty sobie życzysz. Żadnego przypadku. Siły
natury mogą się pocałować w nos. Ja mam podejście odwrotne i
wolę robić tylko niewielkie poprawki w "swoją" stronę. Często
cieszę się bardziej z rośliny, która wykiełkowała sama, bez
mojego udziału, niż z tej, którą kupiłem i posadziłem.
Pozdrowienia,
Michał
--
Michał Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure
|