Data: 2007-09-27 14:57:11
Temat: Re: Trening umysłu
Od: Fragile <e...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
On 27 Wrz, 16:31, Ikselka <i...@p...onet.pl> wrote:
> Fragile pisze:
>
>
>
> > On 27 Wrz, 12:36, Ikselka <i...@p...onet.pl> wrote:
> >> Fragile pisze:
>
> >>> Zniszczyc zycie?? Nie wydaje mi sie, by Dymna zniszczyla choc jedno
> >>> zycie.
> >> Nie twierdzę, że zniszczyła. Ale to jest możliwe. Dać nadzieję i wobec
> >> prozy życia nic poza tym - to czasem jest bardziej destrukcyjne, niż nam
> >> (dobroczyńcom we własnym wyobrażeniu) sie wydaje...
> >> [...]
>
> > Nie zgadzam sie z tym. To wlasnie nadzieja i mlosc jest najwazniesza.
> > Niektorzy wszystko by oddali za jedna najmniejsza iskierke nadziei,
> > uwierz mi...
>
> > PS. A co wg. Ciebie, oprocz nadziei i ciepla, oprocz slow wsparcia,
> > pociechy i rady, oprocz zainteresowania i milosci do blizniego powinna
> > ofiarowac cierpiacym, strapionym, zagubionym ludziom np. Anna Dymna?
>
> Siły na zamiary. Czyli odpowiedzialność.
>
Nie bardzo rozumiem te odpowiedz w kontekscie A. Dymnej... No ale nic
to.
--
Fragile
|