Data: 2003-06-24 10:13:49
Temat: Re: Trochę OT
Od: Arek <a...@e...net>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik k...@p...onet.pl napisał:
> To, czego m.in. dowiedziałam się z embriologii:
> Początkiem naszego indywidualnego istnienia nie jest moment zapłodnienia,
Tu się zgadza.
> tylko moment zagnieżdżenia się zygoty w ściankach macicy (ok. 14 dnia od
> zapłodnienia). Dlaczego?
No tu już śmiech na sali. Ale niech będzie! Nawet wg tych kryteriów użycie
RU - do 6 tygodnia! - czy też zrobienie skrobanki - do 14 tygodnia! - jest
zwykłym morderstwem, prawda?
> Zygota jest tworem, który może doprowadzić do powstania jednej osoby, może
> tez się podzielić i doprowadzić do powstania dwóch identycznych osób
A nawet więcej! Nie wiem jaki jest rekord bliźniaków jednojajowych.
> (bliźnięta homozygotyczne). Trudno jest więc wyjaśnić, jak to się stało, że
> pierwotna zygota ("osoba A") przekształciła się nagle w dwie inne ("osobę B"
> i "osobę C" czy może "osobę A" i "osobę B"?).
Ale w czym problem? Zwykłe rozmnażanie przez pączkowanie.
Czy owca Dolly, z której komórki powstał klon, powstała dopiero w momencie
powstania jej "bliźniaczki" czy jednak istniała już wcześniej?
> Kwestia komplikuje się jeszcze,
> gdy zdamy sobie sprawę, że te dwa nowe twory mogą się ponownie połączyć
> (synteza w nowy byt?).
No i w czym problem?
> W momencie implantacji już na pewno wiemy, że nie
> dojdzie do żadnych podziałów i połączeń. Od tego mniej więcej momentu możemi
> mówić o istnieniu indywidualnego bytu.
Bzdura. Możemy mówić o od zygoty a w międzyczasie może dojść do powstania nowego
człowieka jak i jego zniknięcia lub obumarcia.
To, że nie znamy przyczyn to powodujących nie stanowi, że mamy przyjmować jakieś
absurdalne tezy, że dopiero od zagnieżdżenia jest człowiek.
Co zresztą nie zostało przyjęte.
Tezę o powstaniu człowieka od zagnieżdżenia przyjmują sobie za wygodną zwolennicy
spiralek.
> Druga sprawa to to, że połączenie gamet nie zawsze prowadzi do powstania
> embrionu ludzkiego. Czasem na przykład może się utworzyć jedynie
> torbielowanty twór, usuwany z organizmu.
> Inna sprawa - to wysoka liczba spontanicznie ronionych zygot.
> Nie musi być więc tak, że jeśli zygota to efekt połączenia plemnika i jaja,
> to jest osobą od momentu zapłodnienia.
Wyraźnie podkreślam, że nie od momentu zapłodnienia lecz od momentu powstania zygoty.
pozdrawiam
Arek
--
http://www.elita.pl/hipnoza
|