Data: 2009-03-01 12:16:02
Temat: Re: Trollowanie
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Sun, 1 Mar 2009 12:38:58 +0100, michał napisał(a):
> Użytkownik "Ikselka" napisał w wiadomości
>> Przechodząc zauważyłam pod ścianą siedzacą matkę z dzieckiem -
>> rumuńscy Cyganie. Na karteczce wypisane słowa prośby o pieniądze na
>> operację, skarga na biedę i błaganie o datki dla głodnego dziecka.
>> Przy sobie miałam 20 złotych i cztery bułki.
>> Pomyślałam: bułki ważniejsze - skoro dzieciak głodny.
>> Dałam dziecku do każdej rączki po bułce.
>> Dwie bułki.
>> Matka wyrwała mu je i ze złoscią prasnęła nimi o ziemię, mieląc pod
>> nosem przekleństwa - bułki potoczyły się w błoto.
>> Pomyślalam - no tak, trzeba było dac cztery bułki, pewnie nie
>> wiedziała, jak podzielic dwie między siebie i dziecko.
>> Zamyslona poszłam dalej - zadziwiona magią liczb: dwa razy jeden nie
>> zmienia sytuacji, ale już dwa razy dwa może by zmieniło. A może gdybym
>> miała więcej bułek i na dodatek z szynką - to tamci dwoje przestaliby
>> byc głodni i spojrzeliby na mnie życzliwiej? Co lepsze: dwa razy dwa,
>> czy dwa razy jeden? Dwa razy trzy - nie miałam. Bez szynki.
>>
>> Liczby wiele jednak czynią. Nie zawsze dwa razy dwa jest cztery -
>> czasem wynik nie jest wcale liczbą: oznacza rzucone przekleństwo i
>> toczące się w błocie bułki.
>> Co o tym sądzicie? Co powinnam z tym zrobić?
>> :-DDD
>
> Zatrollować?
Spadaj, trollu.
|