Data: 2009-02-06 12:10:17
Temat: Re: Trzy fazy (?) i płyta indukcyjna
Od: "Jarek P." <jarek[kropka]p@gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Piotrek" <p...@w...pl> wrote in message
news:gmh756$65r$1@news.dialog.net.pl...
> dopiero co odebrałem nowo wybudowane mieszkanie. Z tego co się
> dowiedziałem w trakcie podpisywanie umowy z zakładem energetycznym mam
> trzy fazy. W związku z tym pytanie, jak to sprawdzić na 100 % (wszystkie
> gniazka w domu są "zwykłe")
Spojrzeć na licznik energii elektrycznej i na to, co pisze na tabliczce w
jego okienku. Jeśli "Licznik trójfazowy energii elektrycznej" - masz trzy
fazy. Jeśli "jednofazowy" - wiadomo.
Ewentualnie przyjrzeć się skrzynce bezpieczników, te w mieszkaniach
blokowych są zwykle bardzo proste - jeśli jest na niej bezpiecznik
szerokości trzech normalnych, z wajchą idącą przez całą jego szerokość, bądź
jeśli wyłącznik różnicowoprądowy jest szerokości czterech modułów - masz
trzy fazy. Jeśłi takiej wielkiej wajchy nie masz, a wyłącznik RP jest
szerokości dwóch modułów - jest jedna faza.
Albo po prostu przeczytaj uważnie umowę z ZE, tam z całą pewnością jest taka
informacja.
> i jak na tym będzie działać płyta indukcyjna (wpięta do "zwykłego"
> gniazdka) ?
Jeśli ją wepniesz do "zwykłego" gniazdka, to niezależnie od tego, czy masz
jedną fazę czy trzy, będzie działać z jednej fazy. Czyli nie najlepiej.
Jeśli masz trzy fazy to musisz również mieć (albo jeśli nie masz, to zrobić)
osobną linię zasilającą od skrzynki bezpieczników do kuchni, tamże
zakończoną najlepiej puszką przyłączeniową.
J.
|